Część pracowników z ruchu Rydułtowy zostanie oddelegowana czasowo do pracy w sąsiednim ruchu Marcel. Taką decyzję podjęła dyrekcja zespolonej kopalni ROW, w następstwie wyłączenia z eksploatacji niektórych rejonów w ruchu Rydułtowy po wstrząsach, które miały miejsce 11 i 14 lipca br.
W czwartek, 8 sierpnia, przedstawiciele związków zawodowych działających w ruchu Rydułtowy (część kopalni zespolonej ROW) spotkali się z dyrektorem kopalni Tomaszem Tkoczem. Narada dotyczyła sytuacji, w jakiej znalazł się ruch Rydułtowy po wstrząsach z 11 i 14 lipca.
Jak przekazali przedstawiciele strony związkowej, podczas spotkania związkowcy zostali poinformowani, że część górników z ruchu Rydułtowy zostanie oddelegowana czasowo do sąsiedniego ruchu Marcel. Od strony tego zakładu mają wybierać węgiel z nowo uruchomionych ścian w polu wydobywczym ruchu Rydułtowy. Ruchy są połączone pod ziemią, a odległość pomiędzy obydwoma zakładami to kilka kilometrów.
Do ruchu Marcel mają zostać oddelegowane całe brygady wraz z dozorem z Rydułtów.
Ruch Rydułtowy i ruch Marcel są częścią kopalni zespolonej ROW, która należy do Polskiej Grupy Górniczej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.