Główne indeksy na Wall Street zakończyły poniedziałkowe notowania wzrostami, a indeks S&P 500 zanotował nowy rekord.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,49 proc. i wyniósł 38.778,10 pkt.
S&P 500 na koniec dnia zyskał 0,77 proc. i wyniósł 5.473,23 pkt. W ciągu dnia indeks zanotował nowy rekord śródsesyjny na poziomie 5.488,50 pkt.
Nasdaq Composite wzrósł o 0,95 proc. i zamknął sesję na poziomie 17.857,02 pkt.
Goldman Sachs podniósł swój poziom docelowy dla indeksu S&P 500 na koniec 2024 r. do 5.600 punktów z 5.200 punktów wcześniej, co oznacza wzrost o około 3,1 proc. w porównaniu z ostatnim zamknięciem indeksu.
Nasze szacunki wyników na lata 2024 i 2025 pozostają niezmienione, ale imponujący wzrost zysków pięciu spółek technologicznych o dużej kapitalizacji zrównoważył typowy wzorzec negatywnych rewizji konsensusów zysku na akcję - napisali w raporcie.
Mona Mahajan, starszy strateg inwestycyjny w Edward Jones, wskazała, że rynek czeka na wtorkowe dane o sprzedaży detalicznej w USA.
- Fed i inflacja z pewnością były pozytywne dla rynków. Miło jest widzieć wznowienie trendu dezinflacji po kilku miesiącach wyższej niż oczekiwano inflacji - powiedziała.
Według danych LSEG wyceny rynkowe nadal wskazują na oczekiwania na około dwie obniżki o 25 pb. w tym roku, zaczynając od września. Prezes Rezerwy Federalnej w Minneapolis Neel Kashkari powiedział w wywiadzie w niedzielę, że jedna obniżka stóp procentowych Rezerwy Federalnej w grudniu to rozsądna prognoza.
Przewodniczący FOMC Jerome Powell określił stan amerykańskiego konsumenta jako solidnego i jeśli nie pojawi się kolejna negatywna niespodzianka, nie możemy oczekiwać, że wyceny rynkowe ws. obniżek stóp procentowych Rezerwy Federalnej znacząco się zmienią - napisali analitycy z ING w notatce.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.