Prezydent Andrzej Duda postanowieniem z dnia 6 grudnia br. powołał Artura Sobonia na członka zarządu Narodowego Banku Polskiego (NBP) - poinformowano w środę, 6 grudnia, na stronie internetowej Prezydenta RP.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda postanowieniem z dnia 6 grudnia 2023 r. powołał Artura Sobonia na członka Zarządu Narodowego Banku Polskiego. Wręczenie nominacji odbyło się w dniu 6 grudnia 2023 r. w Pałacu Prezydenckim - przekazano na stronie prezydenta.
Artur Soboń w poprzednim rządzie Mateusza Morawieckiego pełnił funkcję wiceministra finansów. Wcześniej pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Od września 2020 r. był też pełnomocnikiem rządu do spraw transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego.
Działalnością Narodowego Banku Polskiego kieruje zarząd NBP. W jego skład wchodzą: prezes NBP - jako przewodniczący oraz od 6 do 8 członków zarządu, w tym dwóch wiceprezesów NBP.
Członkowie zarządu banku centralnego są powoływani i odwoływani przez Prezydenta RP na wniosek prezesa NBP. Kadencja członków zarządu banku trwa 6 lat i ta sama osoba nie może być członkiem zarządu NBP dłużej niż dwie kolejne kadencje.
Zarząd NBP realizuje uchwały Rady Polityki Pieniężnej oraz podejmuje uchwały w sprawach niezastrzeżonych w ustawie do wyłącznej kompetencji innych organów NBP. Do zakresu działania zarządu NBP należą m.in.: realizowanie zadań z zakresu polityki kursowej, nadzorowanie operacji otwartego rynku, ocena funkcjonowania systemu bankowego, analiza stabilności krajowego systemu finansowego, uchwalanie planu działalności i planu finansowego NBP.
W skład zarządu Narodowego Banku Polskiego oprócz powołanego w środę Artura Sobonia wchodzą: Adam Glapiński (prezes NBP); Marta Kightley (wiceprezes NBP - pierwszy zastępca prezesa NBP); Adam Lipiński (wiceprezes NBP); Marta Gajęcka; Paweł /
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Szydło powiedziałaby, że jemu się to poprostu należało, w służbie Polsce zarobi jedyne 50 tys na miesiąc plus premie.
Karuzela trwa ...