Spółka Restrukturyzacji Kopalń, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, rozpoczęła w tym tygodniu odpompowywanie wód gruntowych w Trzebini. Rozruch pierwszej z dwóch pomp ruszył przed południem w poniedziałek, 29 maja. Uruchomienie tych instalacji było konieczne, ponieważ to podnoszący się poziom wód gruntowych jest jedną z głównych przyczyn powstawania zapadlisk w tym małopolskim mieście, w którym przed laty była prowadzona płytka eksploatacja górnicza oraz działała Kopalnia Węgla Kamiennego Siersza. W tym roku w Trzebini wystąpiło 20 deformacji nieciągłych.
Pompy umieszczone są w udrożnionych wcześniej przez spółkę otworach, sięgających na głębokość 180 m. Pozwolą one na utrzymanie wód gruntowych na obecnym poziomie, czyli około 307 m n.p.m.
– Sytuacja, z którą mamy do czynienia w Trzebini, jest trudna. Składa się na to wiele czynników. Przyjęty i zatwierdzony przed laty sposób likwidacji kopalni poprzez zatopienie, istniejące wyrobiska po płytkiej eksploatacji prowadzonej od początku XIX wieku oraz bardzo sprzyjająca powstawaniu zapadlisk budowa geologiczna – ok. 20-metrowa warstwa luźnych piasków występująca bezpośrednio nad płytko zalegającymi pokładami węgla – tłumaczy wiceprezes SRK ds. likwidacji kopalń i gospodarki majątkiem Piotr Bojarski.
Dodaje, że sytuacja, która ma miejsce w Trzebini, jest bez precedensu w skali kraju.
– Nikt dotąd nie miał do czynienia w Polsce z taką skalą zapadlisk w terenie zurbanizowanym. Gdy tylko problem ten wystąpił, przystąpiliśmy do działań. Na bieżąco likwidowaliśmy zapadliska, a równocześnie nawiązaliśmy współpracę z ośrodkami naukowymi w celu zdiagnozowania przyczyn i określenia sposobów zapobiegania tym zjawiskom. Przeprowadziliśmy badania geofizyczne gruntów na obszarze prawie 80 ha, wyznaczając miejsca najbardziej zagrożone zapadliskami. Współpracujemy z najwybitniejszymi naukowcami w swoich dziedzinach. Zależy nam na bezpieczeństwie mieszkańców i robimy wszystko, co w naszej mocy, aby możliwie najszybciej powstrzymać ten proces – tłumaczy wiceprezes Bojarski.
SRK prowadzi w Trzebini działania na wielu płaszczyznach. I tak w rejonie osiedla Gaj kontynuowane są prace uzdatniające. Aby sprawdzić ich skuteczność, wykonywane są odwierty kontrolne. W sytuacji wykrycia ewentualnej pustki wykonawca będzie ponownie zatłaczał otwór. W sumie powstanie 12 takich odwiertów kontrolnych. Prace powinny się zakończyć w czerwcu. Warto dodać, że działania w rejonie osiedla Gaj są prowadzone od 17 lutego br. Decyzję o zleceniu prac uzdatniających zarząd SRK podjął jeszcze przed prezentacją wyników badań przeprowadzonych przez ekspertów.
Spółka prowadzi także rozmowy z władzami gminy Trzebinia nad wyznaczeniem nowej lokalizacji dla południowej części Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Gaj”, która została wyłączona z użytkowania w lutym. Z uwagi na występujące zagrożenia nie jest możliwe ponowne udostępnienie tego terenu działkowiczom. Obszar ten znajduje się w linii starorzecza Koziego Brodu, czyli rejonu, w którym istnieje największe zagrożenie powstawaniem zapadlisk. Potwierdzają to przeprowadzone badania. Jednym z ważniejszych kryteriów wyboru nowej lokalizacji ogródków jest bliska odległość od osiedla Gaj, aby zapewnić możliwie największy komfort użytkowania.
Na bieżąco trwają także prace Zespołu ds. zagrożeń związanych z powstawaniem deformacji nieciągłych na terenach płytkiej eksploatacji górniczej byłej KWK Siersza w Trzebini. W jego skład wchodzą m.in. przedstawiciele zarządu SRK, dyrekcja oraz pracownicy Oddziału SRK – Kopalnie Węgla Kamiennego w Całkowitej Likwidacji, przedstawiciele gminy Trzebinia oraz naukowcy i eksperci. W drugiej połowie maja Zespół zebrał się po raz siódmy.
Kopalnia Siersza pracowała od połowy XIX w. Na początku eksploatacja prowadzona była płytko, na głębokości 20-25 m. Potem podziemne chodniki schodziły coraz głębiej.
W latach 1999-2001 kopalnia zakończyła działalność. Większość budynków i obiektów została wyburzona, a teren rozplantowany.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Może pora zająć się także tymi którzy zatwierdzali i opiniowali plan ruchu likwidowanego zakładu górniczego Siersza oraz geologami ze zlikwidowanej KWK Siersza jeden z nich pracował później w nadzorze gorniczym