Mimo trudnych warunków geologiczno-górniczych załogi ruchu Rydułtowy kopalni ROW dobrze sobie radzą. Należący do Polskiej Grupy Górniczej zakład fedruje obecnie trzema ścianami. Trwają również roboty przygotowawcze, konieczne m.in. do uruchomienia jeszcze w br. kolejnego frontu wydobywczego.
Trzy miesiące temu w ruchu Rydułtowy ruszyła ściana VI-E1 w pokładzie 713/1-2. W momencie uruchomienia liczyła 153 m długości, 2,20 m wysokości i 870 m wybiegu. Do jej zakończenia pozostało ok. 580 m. Postępy dobowe oscylują w granicach 6 m na dobę.
– To dobry wynik, jak na nasze warunki geologiczno-górnicze oraz zagrożenia naturalne, które bardzo nas w tym względzie ograniczają. Chodzi głównie o zagrożenie tąpaniami i ochronę powierzchni – zwraca uwagę Krzysztof Juraszek, zastępca głównego inżyniera górniczego, a zarazem kierownik robót górniczych ds. wydobycia.
Ruch Rydułtowy prowadzi ponadto wydobycie ścianą IV-E-E1 w pokładzie 712/1-2+713/1-2. Ta z kolei ściana jest eksploatowana od początku sierpnia ub.r. W momencie rozruchu miała 207 m długości, 950 m wybiegu i prawie 3,80 m wysokości. Jej wybieranie zakończy się zgodnie z planem już w czerwcu br. Tam również panują niełatwe warunki, z którymi doskonale radzi sobie załoga oddziału G4-R kierowana przez sztygara oddziałowego Szymona Chromika. Górnicy tą ścianą wykonują średnio ok. 100 m postępu na miesiąc.
Trzecią ścianą, która jest obecnie eksploatowana w rydułtowskiej kopalni, jest V-E-E1 w pokładzie 712/1-2+713/1-2, 712/1-2+713/1. Została uruchomiona w połowie czerwca ub.r. Niestety, jej bieg został zatrzymany z końcem września 2022 r. ze względu na postępujące zaburzenia sedymentacyjne.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.