Kopalnia Bolesław Śmiały szykuje nowe ściany w pokładach: 325/1, 326 i 318. W pierwszych dwóch jest już prowadzona eksploatacja złoża. Natomiast do pokładu 318 górnicy wracają po wielu latach i aktualnie prowadzą jego udostępnienie.
Eksploatacja pokładu 318, to inwestycja w przyszłość kopalni Jest on położony bliżej szybu zjazdowego, co pozwoli na efektywniejsze wykorzystanie czasu pracy załogi.
- Pierwsze ściany będą rozcinane w połowie przyszłego roku. W grę wchodzi pięć ścian wydobywczych o planowanych wybiegach sięgających do 1650 m. Co się tyczy najbliższych planów, to mamy wydzielone obrysy dla dwóch ścian: 619 w pokładzie 326 oraz 595 w pokładzie 326/1. Ta pierwsza w pokładzie 326 będzie miała wybieg liczący ok. 1 km i ruszy w trzecim kwartale br. Z kolei w czwartym kwartale rozpoczniemy wybieranie ściany 596. Rozcięta jest również ściana 620. Trwa rozcięcie kolejnych partii pokładów 326 oraz 325/1 – wyjaśnia Robert Kamiński, kierownik robót górniczych ds. robót przygotowawczych w łaziskiej kopalni.
Równolegle węgiel wybierany jest ze ściany 615 w pokładzie 326. Eksploatacja znajduje się mniej więcej w połowie jej wybiegu. W tej ścianie warunki geologiczno-górnicze specjalnie nie rozpieszczają załogi. Bezpośrednio w stropach występują iłowce mające tendencje do opadu i powodują wzmożone ciśnienie górotworu. Na bieżąco konieczne jest stosowanie profilaktyki przeciw opadom stropu.
Końca dobiega natomiast ściana 616 w pokładzie 326. Kopalnia planuje ją zlikwidować siłami oddziału GZL do końca maja br. Ale to nie jedyne zadanie, które czeka załogę zatrudnioną w tym oddziale w najbliższym czasie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Najlepsza zmiana z Staszica przyszła .
Chyba mówić szaleje na Bolesławie
Zasypią Świat węglem , jak żyć jak żyć .