Kopalnia Bobrek-Piekary w Bytomiu (Węglokoks Kraj) zamyka bieżący rok dwiema ważnymi inwestycjami związanymi z ruchem szybu Bolesław, są to: wymiana lin nośnych wyciągu szybowego oraz wymiana wylotu zbiornika retencyjnego na poziomie 726. Planowane są również kolejne fronty wydobywcze.
W szybie Bolesław zawisły dwie nowe liny o średnicy 56 mm. Co ciekawe, dawniej podobną operację przeprowadzano z zastosowaniem windy frykcyjnej EPR. Był to pokaźnych rozmiarów kołowrót, na który nawijano nową linę. Tym razem zdecydowano się na wykorzystanie nowoczesnych technologii bez użycia windy EPR i bez przeciążania silnika maszyny wyciągowej przy podnoszeniu nadwagi.
Szybko i bezpiecznie
– W ten sposób zaoszczędziliśmy ok. 100 m liny nośnej, a nade wszystko operacja odbyła się w sposób szybszy i bezpieczniejszy. To bardzo ważne, ponieważ w trakcie robót związanych z wymianą lin normalna praca szybu jest wykluczona. Musieliśmy się zmieścić w określonym przedziale czasu i tak się też stało. W sumie wymieniono ponad 2000 m liny – tłumaczy Wojciech Niespor, główny mechanik ds. obiektów podstawowych.
Warto dodać, że każdego roku liny szybowe wyciągają w Bobrku na powierzchnię prawie 1,5 mln t urobku. Całość wydobycia kierowana jest do zbiornika retencyjnego o pojemności 2000 t. Mieści się on na poziomie 726 m. Stamtąd urobek wędruje poprzez układ przenośników taśmowych i urządzeń odmiarowych do 22-tonowych skipów i szybem trafia na powierzchnię do zakładu przeróbczego. Szybem Bolesław zjeżdża i wyjeżdża także załoga kopalni.
– Z drogą węgla jeszcze pod ziemią związana jest nasza druga inwestycja, mianowicie wymiana wylotu zbiornika retencyjnego węgla surowego. Zależało nam przede wszystkim na zwiększeniu poziomu bezpieczeństwa osób obsługujących wylot zbiornika. Ta modernizacja również wiązała się z koniecznością wstrzymania wydobycia. Tym razem wykorzystaliśmy długi listopadowy weekend – informuje Wojciech Niespor.
Metoda skaningu 3D
Nowy wylot został zaprojektowany przy wykorzystaniu metody skaningu 3D. Pozwoliło to na precyzyjne dopasowanie go do zbiornika. Jest bezpieczny w obsłudze, posiada klapy służące do awaryjnego zamykania i automatyczną regulację strugi urobku, a ponadto został wyposażony w elementy do łatwego i bezpiecznego usuwania zatorów, gdy jest taka konieczność.
Jego zaletą są również trudnościeralne blachy. Sterowanie klapami odbywa się w sposób zdalny, a cały system zasilają baterie hydroakumulatorowe.
– Do chwili wymiany otwieranie zbiornika odbywało się ręcznie, bezpośrednio pod zbiornikiem. Teraz czynności te zostały zautomatyzowane i przebiegają pod czujnym okiem kamer. W razie konieczności jednym tylko przyciskiem można zamknąć wylot zbiornika i zatrzymać sypiącą się strugę węgla – tłumaczy główny mechanik ds. urządzeń podstawowych w bytomskiej kopalni.
Cały zbiornik urobku ma 10 m średnicy i 30 m głębokości. Prace przygotowawcze związane z zabezpieczeniem zbiornika wykonali pracownicy oddziału szybowego MPSZ 1.
To ludzie o najwyższych kwalifikacjach, z uprawieniami do robót wykonywanych na wysokościach. Są poddawani regularnie szczegółowym badaniom lekarskim i psychologicznym. Trzon załogi stanowią doświadczeni przodowi, maszyniści wyciągowi, sygnaliści oraz rewidenci. Pracują pod kierunkiem sztygara oddziałowego Rafała Sylweta.
Mijający rok kopalnia Bobrek-Piekary kończy dobrymi wynikami. Załoga rozpoczęła go trzema eksploatowanymi ścianami i również trzema zamyka. Wszystkie zlokalizowane są na poziomie 726 m w pokładzie 504. Eksploatowany jest węgiel energetyczny o bardzo dobrych parametrach jakościowych, bo też sztandarowym produktem Bobrka jest ceniony na rynku ekogroszek Skarbek.
Intensywne roboty
– W przyszłym roku również w pokładzie 504 na poziomie 726 m mamy w planie uruchomienie m.in. ściany 11 o długości 395 m i miąższości dochodzącej do 2,7 m. Będzie to jedna z najdłuższych ścian ostatnich lat.
Intensywnie prowadzone są roboty udostępniające kolejne fronty wydobywcze w obszarze górniczym Bobrek-Miechowice 1 oraz prace przygotowawcze w obszarze górniczym Bytom III – podsumowuje Krystian Schenk, kierownik działu przygotowania produkcji i inwestycji w kopalni Bobrek-Piekary.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Najwięksi ' bohaterowie' każdej z kopalń to ludzie z szybowego, chodzący cały rok w wygodnych bucikach, którzy po 25 latach przechodzą na emeryturę, a dalej niż 100 metrów od szybu kopalni na oczy nie widzieli. Taka to już jest przypadłość szybowców, iż usilnie wierzą w to że to właśnie oni są sercem wydobycia, tak samo jak Wałęsa wierzy że to on obalił komunizm.. Z górniczym pozdrowieniem, szczęść Boże!