Wszystkie organizacje związkowe z kopalni Knurów-Szczygłowice zawarły umowę o ścisłej współpracy oraz działaniu na rzecz obrony miejsc pracy i zarobków. - To czas, żeby mówić jednym głosem i trzymać się razem - mówią związkowcy.
W spotkaniu na temat sytuacji w Jastrzębskiej Spółce Węglowej wzięli udział liderzy związków zawodowych obydwu ruchów kopalni Knurów-Szczygłowice. - Podczas zebrania zdecydowano między innymi o wspólnym i spójnym działaniu, przyjęto też stanowisko wyrażające brak zgody na wprowadzanie oszczędności kosztem pracowników, ich rodzin oraz bezpieczeństwa pracy - wylicza Piotr Ryba, wiceprzewodniczący NSZZ „Solidarność” KWK Knurów-Szczygłowice ruch Knurów.
Piotr Ryba podkreśla, że związki nie zrezygnują z obrony miejsc pracy. - Nasza załoga liczy pięć tysięcy osób plus dwa tysiące zatrudnionych przez firmy zewnętrzne. To siedem tysięcy miejsc pracy, które chcemy ochronić. Mała załoga, a na każdym z ruchów fedrujemy na trzech ścianach - dodaje wiceprzewodniczący.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.