Podczas, gdy związkowcy z Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Brunatnego naciskają rząd w sprawie rozważenia eksploatacji złoża Złoczew, eksperci twierdzą, że takie rozwiązanie nie wchodzi w grę.
- Prawdopodobieństwo graniczy z pewnością, że nowej kopalni węgla brunatnego w Polsce na pewno nie będzie – podkreśla w rozmowie z dziennikarzem portalu nettg.pl dr inż. Mateusz Sikora z Katedry Inżynierii Górniczej i Bezpieczeństwa Pracy Wydziału Inżynierii Lądowej i Gospodarki Zasobami Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Przypomnijmy, kilka dni temu związkowcy wysłali pismo do premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.
„Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Brunatnego NSZZ Solidarność zwraca się do Prezesa Rady Ministrów i Ministra Aktywów Państwowych o ponowne rozważenie i podjęcie decyzji w kwestii budowy odkrywki węgla brunatnego Złoczew. Mając na uwadze obecną sytuację geopolityczną KS GWB NSZZ Solidarność domaga się ponownego pochylenia nad decyzją odnośnie budowy odkrywki Złoczew” – czytamy w treści listu.
Tymczasem Polska Grupa Energetyczna już kilka razy komunikowała, że nie podejmie się budowy kopalni węgla brunatnego Złoczew, która miałaby przedłużyć życie Elektrowni Bełchatów. Złoże Złoczew pozostanie w rezerwie energetycznej dla Polski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.