- Na pewno nie będzie węgla z Rosji, który był tańszy nawet mimo kosztów transportu. Embarga na węgiel z Rosji na pewno nie zniesiemy - powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w wywiadzie dla portalu i.pl.
- Wyznacznikiem ceny węgla na rynkach europejskich są porty ARA, czyli: Amsterdam, Rotterdam i Antwerpia. Ceny już spadają, ale trzeba zawsze pamiętać, że węgiel z importu ma w sobie koszt transportu morskiego. Jeżeli węgiel jest z Kolumbii czy z Indonezji to jego cena musi uwzględniać koszty transportu - powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w wywiadzie dla portalu i.pl, którego fragmenty zostały opublikowane w niedzielę, 16 października,
Dodała także, że jednocześnie w tym roku trwają prace nad zwiększeniem wydobycia w krajowych kopalniach. Stwierdziła jednak, że takiego wzrostu nie da się osiągnąć z dnia na dzień, bo z jednej strony wymaga to dłuższej pracy górników, a z drugiej przygotowanie nowych wyrobisk jest procesem czasochłonnym i kosztownym.
- Dzięki temu już przygotowujemy się na kolejny sezon, żeby krajowe wydobycie było większe. I to jest jedyny sposób, w jaki jesteśmy sobie w stanie poradzić z cenami. Na pewno nie będzie węgla z Rosji, który był tańszy nawet mimo kosztów transportu. Embarga na węgiel z Rosji na pewno nie zniesiemy - powiedziała Anna Moskwa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.