Choć przemysł wydobywczy kojarzony bywa z dewastacją terenu, to zdarzają się przypadki, kiedy to tylko za sprawą działalności kopalni dochodzi do wielkiego odkrycia o znacznych walorach naukowych. Tak było w przypadku Jaskini Niedźwiedziej w Kletnie. Właśnie mija czterdzieści pięć lat od momentu, gdy jaskinia wraz z otaczającym ją lasem i dawnym wyrobiskiem uznana została za rezerwat przyrody.
Zarządzenie w sprawie uznania za rezerwaty przyrody pod nazwą Jaskinia Niedźwiedzia wydane zostało 21 lipca 1977 r. Celem ochrony rezerwatu jest zachowanie ze względów naukowych i przyrodniczych Jaskini Niedźwiedziej z bogatą szatą naciekową i znaleziskami kostnymi zwierząt plejstoceńskich, stanowiącej ważne zimowisko nietoperzy oraz kompleksu leśnego porastającego dolinę rzeki Kleśnicy, na terenie którego występuje zespół zjawisk krasowych.
W rezerwacie występuje szereg chronionych roślin, jak np. ciemiężyca zielona, tojad dzióbaty, dzwonek szerokolistny, wawrzynek wilczełyko, czosnek niedźwiedzi, pierwiosnek wyniosły czy omieg górski.
Dolina, w której odkryto Jaskinię Niedźwiedzią, była po drugiej wojnie światowej terenem intensywnej działalności górniczej. Najpierw od 1948 r. wydobywano tam głębinowo rudę uranu. Potem w tych samych wyrobiskach przez kilka lat eksploatowano fluoryt. Gdy i on się skończył, po likwidacji kopalni fluorytu 1 czerwca 1958 r. utworzono Bystrzyckie Zakłady Kamienia Budowlanego z siedzibą w Kletnie. Podjęły one eksploatację kamieniołomu Kletno I, a następnie kamieniołomów Kletno II oraz Kletno III.
Z tym ostatnim załoga zakładu wiązała duże nadzieje. Miał tam być wydobywany grys marmurowy, przeznaczony na eksport dewizowy. Plany te zostały pokrzyżowane po tym, jak w wyrobisku Kletno III po jednym z odstrzałów jesienią 1966 r. odsłonił się ciemny otwór jaskini. Jej odkrywcą był wiertacz strzałowy Roman Kińczyk wraz z jednym z więźniów, odbywających pracę w kamieniołomie.
Szybko zdano sobie sprawę z wartości odkrycia. Decyzję o wstrzymaniu eksploatacji kamieniołomu Kletno III podjął główny geolog w Ministerstwie Budownictwa i Przemysłu Materiałów Budowlanych. Natomiast Okręgowy Urząd Górniczy w Wałbrzychu już 3 lutego 1967 r. zatwierdził plan likwidacji kamieniołomu Kletno III. OUG nakazał też zabezpieczyć dostęp do jaskini. Czynniki decyzyjne musiały wziąć pod uwagę zarówno aspekt ekonomiczny, jak i wartość naukową odkrycia jaskini.
Nieco ponad dziesięć lat później utworzono rezerwat przyrody. Wydobycie marmuru w Kletnie trwało jednak nadal w innych kamieniołomach do 1993 r.
Naturalnie metody strzałowe stosowane w kamieniołomie oddziaływały na stabilność górotworu jaskini. Dzisiaj również dochodzi do tego rodzaju oddziaływań, gdy trzeba podjąć decyzję pomiędzy powstaniem bądź rozbudową kopalni, a ochroną terenu wartościowego przyrodniczo. Nie da się przy tym jednoznacznie powiedzieć, które spośród istniejących terenów chronionych na Dolnym Śląsku narażone są na największe zagrożenie ze strony przemysłu.
– Skala oddziaływań inwestycji na środowisko przyrodnicze, w tym formy ochrony przyrody, uzależniona jest od rodzaju planowanego przedsięwzięcia, jego lokalizacji i oddziaływań, jakie ona powoduje. W związku z powyższym kwestie te są rozstrzygane – indywidualnie dla każdego przedsięwzięcia – w trakcie procedury oceny oddziaływania na środowisko - stwierdza Katarzyna Łapińska, regionalny konserwator przyrody we Wrocławiu.
Jaskinia Niedźwiedzia znajduje się w gminie Stronie Śląskie w Masywie Śnieżnika. Od 1983 r. jest udostępniona do zwiedzania.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.