Czwartkowe wzrosty głównych indeksów, którym prym przewodził WIG20 otwierają drogę do kontynuacji korekcyjnego odbicia na kolejnych sesjach - powiedział w rozmowie z PAP Biznes analityk BM BNP Paribas Lukas Cinikas. Zdaniem analityka, obecna zwyżka wydaje się być tylko korektą dłuższego trendu spadkowego, a rynkowy dołek może wystąpić najwcześniej w drugiej połowie br.
- Czwartkowa sesja była udana na krajowym rynku akcji, a prym wiodły głównie największe spółki skupione w WIG20. Z punktu widzenia analizy technicznej ważne jest to, że stronie popytowej udało się obronić 1.800 pkt., co jest pozytywnym sygnałem przed końcem tego tygodnia i daje nadzieje na kontynuację krótkoterminowego odreagowania - powiedział PAP Biznes analityk BM BNP Paribas Lukas Cinikas.
Jak wskazał analityk, najbardziej intensywny handel miał miejsce na walorach Allegro, które na zamknięciu sesji okazały się liderem wzrostów w WIG20.
- Chwilę po otwarciu sesji akcje spadały, a rynek dyskontował informacje o obniżce prognozy wyników finansowych na bieżący rok. Sporo jednak zmieniła konferencja władz spółki z analitykami, gdzie wskazywali oni zakładane przyspieszenie obrotu towarów w kolejnych kwartałach i na pewne ograniczenia dynamiki kosztów, oraz ograniczony wpływ konkurencji w Polsce. Pozytywne jest to, że kurs Allegro oddala się od historycznych dołków, które ustanowione zostały na początku maja, i do których kurs w ostatnich dniach się zbliżał - powiedział Cinikas.
Zdaniem analityka sprzyjający wzrostom układ buduje się także na indeksach małych i średnich spółek.
- Jeśli chodzi o mWIG40 i sWIG80, to z technicznego punktu widzenia na tych indeksach mogą się tworzyć formacje podwójnego dna (jedna z formacji odwrócenia trendu spadkowego - PAP), co powinno wspierać nastroje również w tych segmentach rynku - dodał analityk.
Analityk powiedział również, że warszawskiej giełdzie sprzyja osłabianie dolara względem PLN, oraz bardzo niskie poziomy wskaźników sentymentu inwestorów i to zarówno w Polsce jak i na rynkach bazowych. To jego zdaniem zazwyczaj było dobrym okresem do kontynuacji wzrostów.
Moim zdaniem w takim otoczeniu korekta wzrostowa na krajowym rynku akcji może być kontynuowana, a scenariusz ten może także wspierać dyskonto wycen krajowych spółek względem indeksu MCSI EM. Patrząc jednak na rynek w średnim terminie, obecne wzrosty wydają się być korektą dłuższego trendu spadkowego, a dołek może wystąpić najwcześniej w drugiej połowie br. - podsumował analityk BM BNP Paribas.
WIG20 zakończył czwartkową sesję wzrostem o 1,69 proc. do 1.827,01 pkt., WIG wzrósł o 1,36 proc. do 56.929,76 pkt. Zyskały także indeksy małych i średnich spółek. sWIG80 wzrósł o 0,78 proc. do 18.045,92 pkt., a mWIG40 poszedł w górę o 0,57 proc. do 4.324,49 pkt.
Obroty na szerokim rynku ponownie były bardzo małe wyniosły 0,792 mld zł, z tego 0,672 mld przypadło na spółki z WIG20.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.