- Do połowy roku zostanie przedstawiona strategia budowy systemu elektrowni szczytowo-pompowych (ESP) w Polsce - poinformował prof. Maciej Chorowski, inicjator i pierwszy szef powołanego przez premiera międzyresortowego zespołu przygotowującego strategię.
Chorowski dodał, że ESP posłużą do magazynowania energii i bilansowania w systemie elektroenergetycznym odnawialnych źródeł energii.
Profesor poinformował, że trwają intensywne prace nad strategią, a jej efektów można się spodziewać w połowie roku. Do połowy roku powinien zostać opublikowany projekt strategii, który potem będzie analizowany przez rząd - powiedział.
Zgodnie z Polityką energetyczną Polski do 2040 r. (PEP2040) oraz Strategią Odpowiedzialnego Rozwoju wykorzystanie potencjału hydroenergetyki, ma zapewnić rozwój gospodarowaniem zasobami wodnymi, zwiększyć rolę retencji, śródlądowych dróg wodnych oraz rewitalizację piętrzeń wodnych, a także doprowadzić do zwiększenia liczby progów wodnych, które są istotne z punktu widzenia regulacji cieków.
- Realizacja tych działań będzie miała wpływ na rozwój energetyki wodnej. Wykorzystanie potencjału hydroenergetycznego jest projektem strategicznym. W PEP 2040 wskazano, iż energia wytworzona w wodnych elektrowniach szczytowo-pompowych jest częściowo zaliczana do OZE - dotyczy to sytuacji, gdy elektrownia ma również komponent elektrowni przepływowej - ale przede wszystkim ESP pełnią funkcję stabilizacyjną również dla Krajowego Systemu Elektroenergetycznego (KSE) - podkreślił Chorowski.
Zgodnie z danymi na 1 września 2021 r. łączna moc zainstalowana elektrowni wodnych w KSE wynosi 2 499 MW. Moc elektrowni szczytowo-pompowych to ponad 1 600 MW.
W Polsce funkcjonuje obecnie sześć elektrowni szczytowo-pompowych: Elektrownia Wodna Żarnowiec (716 MW); Elektrownia Porąbka-Żar (500 MW); Zespół Elektrowni Wodnych Solina-Myczkowice (200 MW); Elektrownia Żydowo (156 MW); Elektrownia Czorsztyn-Niedzica-Sromowce Wyżne (94,6 MW); Elektrownia Dychów (90 MW).
Chorowski tłumaczy, że głównymi zaletami elektrowni szczytowo-pompowych jest zdolność magazynowania dużych ilości energii, a także duża elastyczność i sterowalność. - Chodzi o to, że takie elektrownie mogą szybko zwiększyć produkcję energii, można jest też stosunkowo łatwo i szybko zatrzymać, a potem ponownie uruchomić. ESP mogą stanowić też niskoemisyjne źródło energii - wyjaśnił.
Zwrócił uwagę, że elektrownie szczytowo-pompowe mają duże znaczenie dla stabilności systemu elektroenergetycznego. Dodał, że mogą pełnić rolę dużych magazynów energii (energia jest magazynowana w energii potencjalnej wody). Jego zdaniem takie inwestycje są też niezbędne w bilansowaniu niestabilnych odnawialnych źródeł. - Elektrownie szczytowo-pompowe mogą kompensować wahania mocy dostępnej z innych źródeł, zwłaszcza instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych, które są podatne zarówno na czynniki pogodowe jak i na porę dnia. Zapewniają też bezpieczeństwo sieci energetycznych, poprzez łatwe dostosowanie się do zmiennego zapotrzebowania. Pokrywają też zapotrzebowanie szczytowe na energię - wyjaśnił.
Przewodniczący zespołu dodał, że strategia wskazywać będzie też na konkretne inwestycje.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.