- Węgiel powinien być w naszym kraju paliwem przejściowym, czyli paliwem, które będzie nam służyło w okresie do osiągnięcia pełnej transformacji energetycznej. Żeby tak się jednak stało, muszą zostać wprowadzone odpowiednie regulacje – powiedział podczas obrad XXXI Szkoły Eksploatacji Podziemnej Tomasz Rogala, prezes Polskiej Grupy Górniczej.
Obrady XXXI Szkoły Eksploatacji Podziemnej (SEP) rozpoczęły się w poniedziałek, 11 kwietnia, w Krakowie. Wśród uczestników sesji planarnej pt. „Transformacja energetyczna i cyfrowa” byli m.in. Herbert Leopold Gabryś, przewodniczący Komitetu ds. Energii i Polityki Klimatycznej Krajowej Izby Gospodarczej, Stanisław Tokarski, pełnomocnik dyrektora ds. energetyki GIG/AGH, Bogusław Ochab, prezes zarządu i dyrektor naczelny ZGH Bolesław, Artur Wasil, prezes zarządu LW Bogdanka i Marek Świder, wiceprezes zarządu ds. produkcji KGHM Polska Miedź.
Na wstępnie szef Polskiej Grupy Górniczej odniósł się do kwestii importu węglowodorów z Rosji oraz embarga na węgiel. Jak wskazał, dostawy węgla z kierunku rosyjskiego to co prawda 46 proc. całego importu tego surowca do Unii Europejskiej, natomiast wolumenowo to nie jest dużo, bo 52 mln ton. W przypadku gazu i ropy te ilość są ogromne – jeśli chodzi o gaz to w minionym roku było to 153 mld m sześc. (40 proc. importu UE), a ropę naftową 155 mld m sześc. (27 proc. importu UE).
- To głównie gaz, ale też ropa naftowa są źródłem przychodów Rosji. To dzięki ich eksportowi Rosja może prowadzić wojnę – wskazał Rogala.
Jak dodał, w efekcie gwałtownych wzrostów cen surowców energetycznych w tym roku Rosja najprawdopodobniej na ich eksporcie zarobi 321 mld dolarów, czyli jedną trzecią więcej niż w ubiegłym roku. W zestawieniu dziennych przepływów gotówki z Rosji do Unii Europejskiej związanych z zakupami węglowodorów widać, jak niewielkie znaczenie ma tutaj węgiel. Aktualnie szacuje się, że państwa UE transferują w płatnościach ok. 637 mln euro dziennie - 12 mln euro za węgiel, 350 mln euro za gaz i 265 mln euro za ropę (to prawie 3-krotnie więcej niż rok temu, gdyż w pierwszym kwartale 2021 r. transfer gotówkowy wynosił ok. 227 mln euro każdego dnia).
- Wydaje mi się, że szybkie ograniczenie importu węgla raczej nie będzie spędzać snu z powiek w Rosji. Natomiast pozwoli się poczuć niektórym politykom europejskim lepiej, podczas gdy tak naprawdę nie zmieni się nic – powiedział Rogala.
Szef PGG odniósł również do kwestii zwiększenia wydobycia przez krajowych producentów węgla przypominając, że w ostatnich latach oczekiwania były zupełnie inne.
- Wszędzie słyszeliśmy, że ograniczamy wydobycie, bo ono już nie ma przyszłości. Stało się zupełnie inaczej. Dzisiaj zapotrzebowanie na węgiel na samym rynku krajowym przekracza możliwości producentów. One na pewno zostaną w maksymalnym stopniu zwiększone, ale wypełnienie zapotrzebowania będzie bardzo trudne. Myślę, że głównym modus operandi będzie zabezpieczenie tych klientów, którzy nie mają alternatywnego źródła energii. Chodzi tutaj o ciepłownie, elektrociepłownie i dużą grupę przedsiębiorstw, które produkują warzywa czy owoce. To są podmioty, które generalnie nie mają możliwości przełączenia się na inne źródła energii, bo nie ma takiej technicznej możliwości. To ich trzeba będzie zabezpieczyć, zwłaszcza w momencie ograniczonych dostaw węgla z Rosji – argumentował Rogala.
- Jeśli chodzi o rolę węgla, to na dziś mamy już zgodność, że to węgiel powinien być w naszym kraju paliwem przejściowym, czyli paliwem, które będzie nam służyło w okresie do osiągnięcia pełnej transformacji energetycznej. Żeby tak się jednak stało, muszą zostać wprowadzone odpowiednie regulacje. Takie, które nie będą negatywne, bo do tej pory mieliśmy właśnie takie regulacje, które usuwały węgiel z miksu energetycznego. Kolejną kwestią jest umożliwienie finansowania inwestycji w energetyce węglowej. Bez tego nie będzie można realnie mówić o utrzymaniu roli węgla w dłuższej perspektywie – zakończył Rogala.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.