Przechodzące przez Polskę silne wichury powodują wyłączanie linii najwyższych napięć. Według stanu na sobotę rano ze względu na powalone na przewody drzewa lub uszkodzone słupy nie pracowało 15 linii. Pracownicy PSE sukcesywnie usuwają awarie.
Najwięcej wyłączonych linii znajduje się w północnej i północno-zachodniej części kraju. Według stanu na godz. 9 w sobotę 19 lutego wyłączone były inie 400 kV, m.in. Krajnik – Plewiska, Żarnowiec – Gdańsk Przyjaźń, Morzyczyn – Dunowo, Grudziądz – Płock. A także linie 220 kV: Krajnik – Gorzów, Krajnik – Glinki, Miłosna – Ostrołęka, Piła Krzewina – Żydowo, Janów – Piotrków, Adamów – Pabianice, Leśniów – Żukowice, Leśniów – Mikułowa, Leśniów - Gorzów, Adamów – Konin, Krajnik – Morzyczyn.
W przypadku części linii konieczne jest wycięcie drzew opartych o przewody, jednak warunki pogodowe są zbyt niebezpieczne, by pracownicy PSE i firm zewnętrznych mogli wejść do lasów. Gdy tylko sytuacja pogodowa się poprawi, konary zostaną usunięte.
- Jeżeli zobaczą Państwo uszkodzoną linię najwyższych napięć, bardzo prosimy o kontakt pod numerem telefonu (22) 242 15 15 - apelują PSE.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.