Innogy Polska zmienia się w E.ON Polska. Grupa w Europie obsługuje 50 mln klientów, oprócz naszego kraju także w Niemczech, Szwecji i Turcji. Tylko w Polsce zatrudnia 3500 osób. Aktywa ciepłownicze ma w Szczecinie, Skarżysku Kamiennej i Opolu. Ciepło dostarcza do 20 polskich miast. W samej Warszawie to już ponad milion klientów.
Andrzej Modzelewski, prezes Innogy Polska, podkreślił podczas konferencji, że E.ON wpisze się w transformację energetyczną zgodnie z unijnym Zielonym Ładem.
- Przed nami skok cywilizacyjny. Osiągnięcie klimatycznej neutralności zmieni nie tylko naszą branżę, ale cały świat. Hutnictwo, transport i inne gałęzie gospodarki staną się z czasem bezemisyjne – podkreślał podczas prezentacji prezes Modzelewski.
Podkreślił, że świat stawia na energię elektryczną i zielone gazy, m. in. zielony wodór, biogazy.
- Nie ma takiej opcji, by duże aglomeracje ogrzać tylko prądem. Gazy odegrają ogromną rolę. Także atom, ale jako grupa nie będziemy się w tę energetykę angażować. Zamykamy właśnie takie aktywa na rynku niemieckim. E.ON na rynku europejskim odegra ważną rolę w transformacji. Nie chodzi tu jedynie o trend, ale o nowe złożenie świata i o nowe wyzwania, przed którymi stanęła ludzkość – mówił Modzelewski.
Poinformował, że spółka zobowiązała się do redukcji gazów cieplarnianych. Jednym z działań w tym kierunku jest redukcja strat sieciowych.
- Chcemy coraz więcej energii pozyskiwać z OZE, bo ta energia jest też bardzo atrakcyjna cenowo. Staje się alternatywą dla energii konwencjonalnej. Rozważany też inwestycje w OZE. Szukać będziemy rozwiązań dla lokalnych potrzeb, by energia powstawała tam, gdzie będzie zużywana – poinformował.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.