- Jako kraj będziemy mieli podmiot, który może skutecznie zadbać o polskie interesy i bezpieczeństwo energetyczne. Skorzystają też Polacy, jeśli produkty będą tańsze – tak planowaną fuzję Orlenu, Lotosu i PGNiG ocenił wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, który w czwartek, 13 maja, był gościem audycji Sygnały Dnia nadawanej w Programie 1 Polskiego Radia.
Przypomnijmy, że w środę, 12 maja, rząd przyjął uchwałę w sprawie niezbędnych działań w zakresie konsolidacji spółek paliwowo-gazowych, czyli Orlenu, Lotosu i PGNiG.
Szef MAP wskazał, że zadaniem PKN Orlen będzie skuteczny udział w transformacji energetycznej. Odniósł się też do sytuacji aktywów węglowych.
- Potrzebujemy w sektorze ogromnych inwestycji. Po to właśnie w Ministerstwie Aktywów Państwowych realizujemy projekt wydzielenia aktywów węglowych ze spółek. Chcemy dać im możliwość pozyskiwania nowych funduszy – wyjaśnił wicepremier.
Wskazał także, że obecnie rynek paliwowy jest podzielony na mniejsze podmioty, co nie pozwala na dalszy rozwój.
- Koncern multienergetyczny ma być kołem zamachowym dla polskiej gospodarki. Temu służy ta fuzja bezgotówkowa Orlenu, PGNiG i Lotosu – wyjaśnił. Efektem ma być wzrost inwestycji w kraju.
Wicepremier Sasin zwrócił także uwagę na znaczącą i decydujące rolę spółek Skarbu Państwa w procesie wychodzenia z kryzysu pandemicznego.
- Kluczowe znaczenie będą miały inwestycje. W polskich warunkach będą to inwestycje publiczne, ale także realizowane przez spółki Skarbu Państwa – powiedział.
Przyznał także, że głównym zadaniem rządu jest to, aby pandemia nie pozostawiła trwałych skutków społeczno-gospodarczych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.