Studentki Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie zbadały wpływ maseczek na zrozumiałość mowy. W Laboratorium Akustyki Technicznej w Katedrze Mechaniki i Wibroakustyki sprawdziły wpływ różnego typu osłon twarzy na wskaźnik transmisji mowy (STI). Wyniki eksperymentu pokazują, że stosowanie osłon twarzy nie wpływa korzystnie na zrozumienie mowy. Zarówno wyniki pomiarów, jak i przeprowadzonych ankiet wskazały, że m.in. przyłbice mają negatywny wpływ na jakość odbieranego przekazu - poinformowała portal netTG.pl Anna Żmuda-Muszyńska, rzecznik prasowy AGH.
Podczas pandemii COVID-19 obowiązkowe stało się zasłanianie ust i nosa oraz zwiększenie dystansu społecznego między rozmówcami. Oba te czynniki mają znaczący wpływ na zrozumiałość mowy – dźwięk inaczej rozchodzi się, kiedy usta osoby mówiącej zasłonięte są maseczką lub przyłbicą, a zwiększenie odległości między rozmówcami również utrudnia odbiór komunikatu.
Badania, przeprowadzone przez członkinie Koła Naukowego Akustyki Architektonicznej kierunku Inżynieria Akustyczna, Michaelę Murzyniec, Emilię Puchałę i Kingę Sapieję sprawdzały wpływ różnego typu osłon twarzy w sposób obiektywny i subiektywny. Zbadano najbardziej popularne w użytku osłony twarzy: maseczkę jednorazową, maseczkę bawełnianą dwuwarstwową gładką, maseczkę bawełnianą dwuwarstwową z zakładkami, maseczkę medyczną, komin jednowarstwowy, półprzyłbicę oraz przyłbicę.
Najważniejszym parametrem związanym ze zrozumiałością mowy jest wskaźnik transmisji mowy STI. W celu wyznaczenia jego wielkości, przeprowadzono pomiary w komorze pogłosowej, w której pogłos zredukowano materiałami dźwiękochłonnymi. W tle wykorzystano szum różowy (sygnał stacjonarny, dla którego poziom ciśnienia akustycznego jest stały we wszystkich pasmach oktawowych; należy do grupy popularnych sygnałów w pomiarach akustycznych; w subiektywnym odbiorze szum różowy daje wrażenie równomiernego wypełnienia pasma akustycznego) na poziomie 50 dBA. Do pomiarów użyto specjalistycznego mikrofonu oraz źródła dźwięku – sztucznych ust, przez które generowany był sygnał filtrowany w taki sposób, żeby jego charakterystyka była dopasowana do ludzkiej mowy.
- Analizując otrzymane wyniki, można zauważyć, że zwiększenie dystansu społecznego z ok. 1,0 m do 1,5 m w warunkach akustycznych, dla których przeprowadzono badanie obniża zrozumiałość mowy o ok. 10 proc. Kolejne 10 proc. tracimy, zakładając maseczkę dwuwarstwową, medyczną lub półprzyłbicę. Najgorsze wyniki otrzymaliśmy dla przyłbicy, która pogorszyła parametr zrozumiałości mowy o 25 proc. w stosunku do wartości referencyjnej – zauważa dr inż. Adam Pilch, opiekun projektu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.