To już pewne. W Zabrzu Ukraińcy kopać węgla nie będą. Informacje o tym, że podmiot z kapitałem ukraińskim ma zamiar kupić infrastrukturę likwidowanej właśnie kopalni Siltech w Zabrzu, pojawiły się w mediach jeszcze jesienią.
„Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Coal Energy 5 września podejmie decyzję w kwestii podwyższenia kapitału zakładowego, który pozwoli na pozyskanie środków na rozwój biznesu w Polsce. Spółka, która wcześniej prowadziła działalność wydobywczą w Ukrainie, planuje wznowienie eksploatacji węgla w Zabrzu, wykorzystując, jak sama to przedstawia, „nowoczesne, bardziej efektywne kosztowo technologie” – informowaliśmy na naszych łamach we wrześniu.
Kolejne doniesienia medialne mówiły o tym, że Ukraińcy potencjalnie mogą chcieć dotrzeć do istniejących jeszcze złóż węgla likwidowanej kopalni Bobrek, ale od strony kopalni Siltech.
- Tak, wiem o sprawie. Podmiot wyraził zainteresowanie działalnością górniczą, ale tłumaczyłem, że my możemy jedynie sprzedać lub wydzierżawić infrastrukturę, czyli majątek na powierzchni zakładu. Jeśli chcieliby wykonać wyrobisko od nas i połączyć się z wyrobiskami sąsiedniej kopalni, to zawsze można taki plan wykonać. Kto komu broni, jak ma pieniądze, wykonać przekop? Tylko zanim rozpocznie się działalność górniczą trzeba dysponować prawem użytkowania górniczego i postarać się o koncesję. Na dodatek w grę wchodziłyby podmiot spoza Unii Europejskiej, co skomplikowałoby procedury – mówi Jan Chojnacki.
Tymczasem zakład kończy swą działalność i w ciągu kolejnych dwóch miesięcy zlikwiduje całą swoją infrastrukturę. Potwierdził to w rozmowie z dziennikarzem portalu nettg.pl Jan Chojnacki, prezes zarządu ZG Siltech.
- My nie możemy prowadzić likwidacji latami. Budżet państwa nie da nam na to ani grosza. Musimy tę operację przeprowadzić z wypracowanych w poprzednich latach środków. Zresztą na bieżąco podsadzaliśmy likwidowane wyrobiska, zasypaliśmy szyb Mikołaj i teraz weźmiemy się za upadową. W najbliższych dniach będziemy likwidować wentylację i podsadzać upadową. Większość infrastruktury już została zdemontowana – zwraca uwagę.
Zatem już w lutym po działalności górniczej ZG Siltech nie będzie śladu. Górnicze plany Ukraińców o fedrowaniu węgla pod Zabrzem czy Bytomiem można już dziś włożyć między bajki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.