W środę, 2 grudnia, giełda EEX przeprowadziła ostatnią tym roku aukcję uprawnień do emisji dwutlenku węgla w imieniu Polski. Na fali trwającego od początku listopada trendu wzrostowego i w związku z wysokim wolumenem aukcja przyniosła rekordowe przychody do budżetu.
Przeprowadzona w środę, 2 grudnia, przez giełdę EEX ostatnia w tym roku polska aukcja uprawnień do emisji dwutlenku węgla została rozliczona po kursie 28,90 euro. Uczestnicy zgłosili zapotrzebowanie na 9,157 mln jednostek EUA, wobec oferowanych 6,3985 mln.
Polska aukcja sprzed dwóch tygodni została rozliczona po kursie 27,42, później cena spadła poniżej 27 euro, ale z końcem ubiegłego tygodnia ceny przebiły poziom 28 euro, a w tym tygodniu we wtorek uczestnicy aukcji płacili za jednostkę EUA już 29,24 euro, co było najwyższym poziomem od 17 września br.
- Ceny uprawnień do emisji CO2 nadal kontynuują trend wzrostowy zapoczątkowany 2 listopada. Podczas wczorajszego notowania cena na kontrakcie terminowym EUA DEC20 dotknęła psychologiczny poziom 30 euro, który po raz kolejny jest progiem oporu - zwraca uwagę Tomasz Bujacz Senior Sales Trader w Vertis Environmental Finance i dodaje, że w tym roku ceny uprawnień do emisji CO2 czterokrotnie przełamywały ten poziom.
Tomasz Bujacz przypomina, że poprzednio ceny EUA na poziomie 30 euro obserwowaliśmy we wrześniu tego roku. W jego ocenie nadchodząca zima, zbliżający się spadek podaży na rynku pierwotnym w połączeniu z dalszym optymizmem inwestorów i uczestnikami EU ETS, którzy dokonują zakupów za cześć bądź cały rok 2020, wpływa na utrzymywanie się wysokich cen. Zaznacza on również, że handlowany wolumen wczoraj przekroczył 51 mln, to o 25 proc. więcej w stosunku do wtorku i najwięcej od lipca.
- Z analizy technicznej pierwszymi progami wsparcia są: 28,00 euro; 27,73 euro i 26,93 euro. Z kolei opór możemy widzieć przy 28,89 euro, 30,00 euro i 30,78 euro - podsumowuje przedstawiciel Vertis Environmental Finance.
Przeprowadzona w środę w imieniu Polski aukcja przyniosła przychody do budżetu w rekordowej wysokości 185,9 mln euro, a podczas tegorocznych aukcji polski rząd sprzedał ponad 130,104 mln uprawnień do emisji CO2 za łączną kwotę 3,155 mld euro. W ubiegłym roku sprzedaż 103,861 mln jednostek EUA przyniosła do budżetu wpływy na poziomie 2,546 md euro.
Dzisiejsza aukcja była ostatnią w tym roku w imieniu naszego kraju, natomiast do końca roku w imieniu Niemiec zostaną przeprowadzone jeszcze dwie aukcje, w imieniu Wielkiej Brytanii jedna (ostatnia z uwagi na wyjście kraju z EU ETS) i w imieniu UE pięć. Zgodnie z informacjami podanymi przez Komisję Europejską aukcje w 2021 r. wrócą dopiero na koniec stycznia bądź dopiero w lutym.
Z końcem roku kończy się obecna trzecia faza EU ETS (2013-2020). Z początkiem przyszłego roku rozpoczyna się faza czwarta. Niedawno Komisja Europejska poinformowała, że uprawnienia fazy trzeciej nie będą zastępowane uprawnieniami fazy czwartej i na runku będą funkcjonowały równolegle uprawnienia z obu tych okresów. Jednocześnie z informacji KE wynika, że uprawnienia z czwartej fazy nie mogą zostać umorzone w celu pokrycia emisji w ramach fazy trzeciej. Komisja podała również z końcem ubiegłego tygodnia, że opóźni się przydział bezpłatnych uprawnień do emisji dwutlenku węgla na przyszły rok, ma to nastąpić w drugim kwartale 2021 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.