Słabe nastroje na rynkach globalnych i dynamicznie rozwijająca się pandemia w kraju sprawiły, że główne warszawskie indeksy powróciły do spadków, a WIG20 znalazł się na najniższym poziomie od połowy maja - powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz DM BDM Krystian Brymora.
- Od samego rana nastroje na światowych rynkach były słabe. W ciągu dnia pogorszyły się po zapowiedziach m.in. rządów Francji i Wielkiej Brytanii o lokalnych obostrzeniach i obawach, że mogą zostać rozszerzone na całe kraje. Obawami może napawać także dynamika zachorowań w kraju - powiedział Krystian Brymora.
Dodał, że w czwartek padł kolejny rekord nowych przypadków koronawirusa - w ciągu ostatniej doby wykryto 8.099 zakażeń. Są to liczby ponad 20 razy wyższe niż na początku pandemii, podczas gdy na poziomie całej UE wykrywanych jest około 3 razy więcej przypadków niż na początku.r
- Kajowi inwestorzy czekali na zapowiedzianą po zamknięciu notowań konferencję prasową premiera, przez co dyskontowali wpływ rygorów na spółki z ekspozycją na nie, np. CCC i LPP. Pozytywnie wyróżniło się Dino, które także w I fali zachowywało się lepiej, ze względu na utrzymany popyt na dobra FMCG - powiedział.
- Gdyby nie ponad 4-proc. wzrost Allegro, WIG20 straciłby ponad 3 proc. i byłby jednym z najsłabszych indeksów w regionie - dodał.
Zwrócił uwagę, że zniżkowała również większość spółek uznawanych za giełdowych zwycięzców w czasach pandemii, a wyjątek stanowiły Biomed-Lublin, Mercator Medical i Airway Medix.
Na czwartkowym zamknięciu WIG20 spadł o 2,55 proc. do 1.627,59 pkt. Indeks znalazł się na najniższym poziomie od 15 maja.
Najniżej od drugiej połowy maja jest WIG, który zniżkował w czwartek o 2,29 proc. do 47.482,00 pkt.
mWIG40 poszedł w dół o 1,83 proc. do 3.512,70 pkt. i jest najniżej od końca września, a sWIG80 stracił 1,47 proc. do 13.627,91 pkt. - do poziomu z początku lipca.
Indeks rynku NewConnect stracił 6 proc. do 495 pkt.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.