Związki zawodowe i zarząd Polskiej Grupy Górniczej podpisały porozumienie dotyczące wdrożenie programu antykryzysowego, kończąc tym samym impas, który trwał od trzech tygodni. Jak podpisanie porozumienia komentuje Krzysztof Stanisławski, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego „Kadra” Górnictwo?
- Podpisaliśmy porozumienie, które nie załatwia żadnego problemu naszego przedsiębiorstwa, ale wynika ze zrozumienie dla ogólnej sytuacji, w której znalazła się spółka. Porozumienie jest podpisane tylko na miesiąc, a następne podpiszemy pod warunkiem, że ktoś z nami zacznie sensownie rozmawiać – podkreśla Stanisławski.
- Nasze próby przyciągnięcia do stołu rządzących spełzły na niczym. Dlatego postanowiliśmy się trochę cofnąć do tyłu i pokazać, że nie jesteśmy „tępymi zwącholami”, którzy nie rozumieją sytuacji - stwierdził przewodniczący MZZ „Kadra” Górnictwo. - Zwłaszcza, że nasi pracownicy i górnicy doskonale zdają sobie sprawę i rozumieją, o co toczy się gra.
- Podpisanie tego porozumienia daj szansę na pomoc dla naszego przedsiębiorstwa. Natomiast już następne porozumienie, obejmujące kolejne miesiące, podpiszemy tylko i wyłącznie pod warunkiem, że ktoś przyjdzie i powie nam uczciwie i rzetelnie, na jakich zasadach i jak dalej będzie funkcjonować PGG – zastrzega związkowiec.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Związki zawodowe mogliby zawiesić pobieranie comiesięcznej składki z naszej wypłaty... Dużo by w naszych oczach zyskali...
Koniec jest bliski i To Wy związkowcy jesteście winowajcami. Kolejne zarządy Kompani, KHW, PGG również swoje zrobiły. Pracownicy w Centrali, każdy pracujący na jednej tabelce, którą wysyła po zakładach aby ją wypełnić i odesłać; te same dane, które się powielają w tych tabelach w różnych układach a to w poziomie a to w pionie inny kolor dla niepoznaki, jakieś rankingi nic nie mówiące, tony papieru na bełkot. Tacy to pracują specjaliści. Na spotkaniach jakiś bełkot wygłaszają nowomowa jakaś. Jeden ważniejszy od drugiego, proste cepy głównie.
Kim ty jesteś że piszesz nasi pracownicy co ty chopie jesteś inny my robole robimy na ciebie
Panowie zwiazkowcy rząd jezeli chce uratowac polski wegiel musi go odpodatkować. Węgiel musi byc tańszy. Kolejny krok to ceny narzedzi i ubrań do górnictwa - atesty po co? I ostatni krok Wyższy Urzad Gorniczy albo zmiana uprawnien albo likwidacja
Jak ktoś pisze 'cofnąć do tyłu' i 'nie jesteśmy „tępymi zwącholami”,' To chyba jest hahaha
Jesteście zwykłymi leniami, w zarządzie PGG sami złodzieje, od 30 lat te same mordy zakazane,nie potraficie sprzedać surowców, to wypad do Kauflandu na taśmę, jeśli pracownik fizyczny się nie sprawdzi to go zwolnią...tylko nie was grube sztychy i baroni węglowi, ciekawy jestem czy z waszych wynagrodzeń daliście po 20%, SZCZERZE WĄTPIĘ
Ale niestety jesteście tępymi zwącholami taka prawda sami na to zapracowaliscie. Dobrze że się z tych związków wypisałem. Wam radzę to samo zrobić. Albo nie róbcie co chcecie waszą sprawa.
Ale niestety jesteście tępymi zwącholami taka prawda sami na to zapracowaliscie. Dobrze że się z tych związków wypisałem. Wam radzę to samo zrobić. Albo nie róbcie co chcecie waszą sprawa.
Panowie, jak długo będziemy pod unijnym butem, tak długo górnictwo w Polsce będzie niszczone. To Unia Europejska obrała kierunek dekarbonizacji i w tym kierunku podążamy. Nie ma w tym nic dziwnego,a likwidacja górnictwa w Polsce to tylko kwestia czasu. Nie dlatego, ze górnictwo jest nieopłacalne, Wielka Brytania zbudowała swoją potęgę na węglu, ale dlatego, że węgiel daje Polsce niezależność energetyczna a to nie podoba się Brukseli. To co nie udało się w Berlinie w latach 1939-1945 dziś z powodzeniem udaje się w Brukseli.
PGG musi zbankrutować jeżeli jest w zarządzie ponad 1000 stanowisk to jak to utrzymać plus 60 aut w leasingu z zatrudnionymi kierowcami Panowie odpuście jeżeli tak jest to nie ma szans na uratowanie firmy DO ZWOLNIENIA 90% ZARZĄDU
Mądry chop....i tyla w temacie..
Związki i Zarząd nie są w stanie uzdrowić sytuacji. Górnictwo obarczone jest tyloma daninami , że nie jest w stanie temu sprostać i to proste jest, że znosząc daniny zmniejszamy ogromny wpływ środków finansowych do budżetu Państwa, a tego Właścuciel chyba nie chce!!!!!
A co z nadsztygarami po terminie dalej bedziemy ich trzymać, może najwyższy czas żeby już poszli na emerytury???
Niech zarząd obniży sobie wypłaty o 50 procent i sprawa umilknie
Obniżcie sobie wypłaty wy na etacie nie stracicie tępe górnictwo się skonczylo