Cztery główne indeksy warszawskiej giełdy poszły w piątek lekko w górę, podczas gdy indeksy europejskie i amerykańskie lekko zniżkowały. WIG20 zwyżkował głównie za sprawą Lotosu, którego kurs zyskał ponad 8 proc.
Na piątkowym zamknięciu WIG20 zyskał 1,0 proc. do 1.506,48 pkt., WIG zwyżkował o 0,76 proc. do 41.523,37 pkt., mWIG40 pozostał bez większych zmian na 2.860,32 pkt., a sWIG80 wzrósł o 0,27 proc. do 10.184,96 pkt.
Obroty na GPW wyniosły 1.373 mln zł, z czego 1.171 mln zł przypadło na spółki z WIG20.
WIG20 przez cały dzień oscylował wokół zera, przy czym przez większą część dnia znajdował się lekko nad kreską, podczas gdy indeksy w Europie i USA ulegały lekkim spadkom. Ostatnie pół godziny przyniosły wybicie notowań i indeks zamknął się w pobliżu dziennego minimum z godziny 11, czyli powyżej 1.500 pkt.
Inwestorzy oczekiwali w piątek słabych danych z rynku pracy w USA, po kolejnym rekordowym przyroście wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w czwartek. O godz. 14.30 podano, że liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych w Stanach Zjednoczonych spadła w marcu o 701 tys. wobec oczekiwanego spadku o 100 tys. Stopa bezrobocia w USA wyniosła 4,4 proc., oczekiwano 3,8 proc. Choć indeksy nie zareagowały na dane, a po publikacji kontrakty na S&P 500 były nawet minimalnie na plusie, to w momencie zamknięcia warszawskich notowań DAX tracił 0,3 proc., a S&P500 spadał o 1 proc.
WIG20 przed spadkami broniły głównie Orlen i Lotos, rosnąc po ponad 5 proc., podczas gdy w dół ciągnął go sektor bankowy, w którym, największe podmioty zniżkowały między 2 a 4 proc. Na koniec dnia banki odrobiły część strat. Zmniejszyła się także skala wzrostu kursu PKN Orlen, który zakończył dzień 1,1 proc. na plusie i z obrotami sięgającymi 460 mln zł.
Wzrosty obu spółek paliwowych rozpoczęły się w czwartek. Zdaniem analityków można je wiązać przede wszystkim z podaniem w czwartek przez PKN Orlen informacji, że w marcu modelowa marża downstream wzrosła do 15 USD za baryłkę z ok. 10 USD miesiąc wcześniej.
W ocenie Michała Kozaka z Trigon DM rynek może w krótkim terminie pozytywnie odczytywać bardzo wysokie marże modelowe, jednak oczekiwany spadek przerobu i trudne do oszacowania pełne koszty stałe mogą istotnie obniżyć implikowane wyniki za II kw. 2020 r. względem świetnego, modelowego makro.
Na koniec dnia w WIG20 najmocniej wzrósł Lotos, którego kurs podskoczył 8,3 proc. Po nieco ponad 3 proc. wzrosły Dino, Play i CD Projekt. Tym samym twórca gier umocnił swoją pozycję największej spółki na GPW.
Mocne spadki utrzymał kurs Santandera i na koniec dnia stracił 3,4 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.