Piętnaście lat po rozbiórce zapadła decyzja odbudowy odcinka linii kolejowej nr 132, łączącej Bytom z Wrocławiem Głównym. Miałby on ponownie być wykorzystywany do przewozu węgla i innych towarów, a także w ruchu pasażerskim.
Siedemnastokilometrowy fragment tej trasy pomiędzy stacjami Zabrze Biskupice i Pyskowice zlikwidowano w latach 2004-2005. Odtąd z Bytomia do Wrocławia trzeba jeździć drogą okrężną przez Gliwice, co nadmiernie obciąża gliwicką kolej. Aby składy z górnośląskim węglem mogły być kierowane od strony Bytomia na zachód najkrótszą trasą, postanowiono odbudować fragment linii 132, wiodący przez Zabrze Mikulczyce, Czekanów i Przezchlebie. Jeszcze na początku XXI w. była to dwutorowa zelektryfikowana linia, którą jeździły pociągi z Bytomia do Pyskowic i dalej na zachód.
- PKP Polskie Linie Kolejowe SA dostrzegają nowe potrzeby w ruchu pasażerskim, jak i towarowym na sieci kolejowej na Górnym Śląsku. Przewiduje się odtworzenie odcinka linii 132 Zabrze Biskupice – Pyskowice, co odciąży z części ruchu towarowego węzeł Gliwice oraz usprawni pracę Katowickiego Węzła Kolejowego - stwierdza Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe SA.
Ogłoszone zostało studium wykonalności dla zadania obejmującego poprawę parametrów na linii nr 132. Realizacja i tempo prac będzie zależne od tego, ile się uda pozyskać na ten cel środków finansowych. Oprócz odbudowy odcinka Zabrze Biskupice - Zabrze Mikulczyce - Pyskowice,zakłada się także prace na istniejącym odcinku Pyskowice - Opole Groszowice.
Obecnie od Bytomia w stronę Zabrza Biskupic i dalej do Gliwic jeździ dziennie 16 składów towarowych. Po ewentualnej odbudowie rozebranego fragmentu linii 132 przynajmniej część z nich będzie mogła ominąć Gliwice.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.