Tempo dochodzenia do neutralności klimatycznej musi być zróżnicowane zależnie od etapu rozwoju gospodarczego państw - podkreślił w czwartek, 12 grudnia, w Brukseli premier Mateusz Morawiecki. Polska dokonała w ostatnich latach wielkich wysiłków na rzecz redukcji emisji - dodał.
Premier przybył do Brukseli na dwudniowy szczyt UE poświęcony m.in. kwestii osiągnięcia przez Unię Europejską neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Szef rządu podkreślił, że Polska dokonała w ostatnich latach ogromnych wysiłków na rzecz zredukowania emisji dwutlenku węgla. Zapewnił, że wysiłki te będą kontynuowane.
Zaznaczył, że koszt transformacji energetycznej w Polsce jest o wiele wyższy niż w innych krajach, które "miały dużo więcej szczęścia w ostatnich kilkudziesięciu latach" i oparły swoje systemy energetyczne na innych niż węgiel źródłach energii. Wymienił w tym kontekście Francję, która rozwinęła energetykę nuklearną i dzięki temu ma dziś bardzo niskoemisyjny system energetyczny.
- My musimy brać pod uwagę koszty społeczne, gospodarcze dla Polski i będziemy podkreślać wszystkie te zależności - powiedział Morawiecki.
Dodał, że Polska wskazuje też na "aspekt konsumpcji", który powoduje, że niektóre państwa, chwalące się niższą emisją w przeliczeniu na jednego mieszkańca, nie pokazują jednak, że importują bardzo wiele towarów spoza UE, co wiąże się także z emisją gazów cieplarnianych.
Jak zaznaczył, Polska podkreśla też, że "tempo dochodzenia do neutralności musi być zróżnicowane w zależności od tego, na jakim etapie rozwoju gospodarczego są poszczególne państwa".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.