W środę, po dwóch sesjach spadkowych w tym tygodniu, główne indeksy na nowojorskich giełdach ponownie wzrosły. Analitycy zwracają uwagę na coraz większe szanse na podpisanie porozumienia handlowego między USA a Chinami i rosnące ceny ropy naftowej.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,53 proc. do 27.644,78 pkt. Nasdaq Composite zwyżkował o 0,54 proc. do 8566,67 pkt., a indeks S&P 500 wzrósł o 0,63 proc. do 3122,76 pkt.
Akcje Company rosły 1 proc., przychody kwartalne spółki były wyższe od oczekiwań.
Notowania Alphabet rosły 1,5 proc. po tym, jak współzałożyciele firmy Google Larry Page i Sergey Brin, zrzekli się funkcji kierowniczych w holdingu Alphabet. Ich obowiązki przejmie obecny szef Google'a Sundar Pichai.
Walory Workday spadły o 5,5 proc. - prognoza przychodów na 2021 rok była gorsza od przewidywań analityków.
Inwestorzy są optymistycznie nastawieni po nowych doniesieniach na temat postępów w negocjacjach USA-Chiny.
Agencja Bloomberga podała w środę, powołując się na źródła, że USA i Chiny zbliżają się do zawarcia porozumienia handlowego, pomimo spornych kwestii dotyczących postępowania Chin w Hongkongu i Singciangu.
"Dzisiejszy entuzjazm pozwolił inwestorom powrócić do pewnych wartości, które spadły w ostatnim okresie" - powiedział ekspert Peter Cardillo ze Spartan Capital Securities.
Rynek w Nowym Jorku był również napędzany silnym wzrostem cen ropy naftowej, co przyniosło korzyści głównie sektorowi energetycznemu, którego subindeks w grupie S&P 500 wzrósł o 1,57 proc.
Według miesięcznych badań tworzenie miejsc pracy w Stanach Zjednoczonych znacznie spowolniło w listopadzie, zgodnie z miesięcznym badaniem firmy ADP dla usług biznesowych. Sektor prywatny stworzył w listopadzie 67 000 miejsc pracy, podczas gdy w październiku było ich 121 000. W listopadzie analitycy spodziewali się 175 000 nowych miejsc pracy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.