Wiceminister aktywów państwowych Adam Gawęda, który od czwartku uczestniczy w rozmowach płacowych w Polskiej Grupie Górniczej, był w piątek rano gościem Radia Katowice.
- Strona społeczna nakreśliła swoje oczekiwania, zarząd przedstawił faktyczną sytuację spółki. Zaproponowaliśmy kilka, myślę bardzo dobrych rozwiązań skierowanych na poprawę efektywności i zmianę organizacji w spółce. Oczekujemy, że dzisiaj w dzisiaj w drodze konsensusu będziemy szukali dobrego rozwiązania – mówił wiceminister opisując aktualną sytuację w PGG.
W ocenie pełnomocnika rządu ds. restrukturyzacji górnictwa dialog nie jest łatwy.
- Odpowiedzialność za spółkę – nie tylko dziś, ale też jutro - wskazuje na to, że trzeba poszukać rozwiązań, które są po prostu możliwe do zastosowania tak, aby spółka była to w stanie udźwignąć. (...) Nakreśliliśmy swoje propozycje, strona społeczna przedstawiła swoje oczekiwania – wyjaśnił na antenie katowickiego radia.
Minister przypomniał, że wiele postulatów oczekiwanych przez stronę społeczną już zostało spełnionych.
- To nie jest tak, że dzisiaj jesteśmy na początku drogi. To jest kolejny etap rozmów i kolejne spotkania, które mają zmierzyć się z tymi oczekiwaniami, ale w drodze odpowiedzialności za spółkę zarząd, rada nadzorcza, jak również ja, jako osoba odpowiadająca za górnictwo, nie możemy podejmować takich decyzji, by powrócić do przełomu lat 2014 i 2015. To jest kwestia elementarnej odpowiedzialności. Musimy realizować inwestycje, roboty przygotowawcze i wszystkie te składniki funkcjonowania całej spółki, by nie doprowadzić do zapaści. W związku z tym ten dialog faktycznie nie jest prosty - ocenił.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
PGG nie ma kasy a głupi ludzie żądają podwyżek Przez was całe to pgg zbankrutuje i pójdziecie wszyscy robić ale do prywaciorza