Środowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się niewielkimi wzrostami, chociaż swoimi wynikami za trzeci kwartał rozczarowały Boeing i Caterpillar. Rynki czekają na dalsze negocjacje handlowe USA-Chiny oraz na rozstrzygnięcia dotyczące brexitu.
Dow Jones Industrial na zamknięciu zwyżkował o 0,17 proc. do 26.833,95 pkt. S&P 500 wzrósł 0,28 proc. i wyniósł 3.004,52 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w górę 0,19 proc., do 8.119,79 pkt.
Caterpillar tracił 1 proc. - firma podała, że skorygowany zysk na akcję Caterpillar wyniósł w trzecim kwartale 2,66 USD, a ozekiwano 2,87 USD.
Akcje koncernu Boeing rosły 3,5 proc., mimo że firma podała w raporcie kwartalnym, że zysk na akcję wyniósł 1,45 USD wobec oczekiwanych 2,09 USD.
- Kiedy występują napięcia w handlu, co robią firmy? Stają się bardziej ostrożne i wstrzymują się z działaniami - powiedział Rafael Lizardi, dyrektor finansowy Texas Instruments.
Premier Chin Li Keqiang powiedział, że współpraca między Chinami i Stanami Zjednoczonymi może przynieść korzyści obu stronom.
- Wierzę, że współpraca między Chinami i USA może przynieść obopólne korzyści. Opierając się na równości i wzajemnym szacunku, możemy wykorzystać możliwości, skupić się na naszych wspólnych interesach powiedział Li.
Komentując rozmowy handlowe z Chinami, Wilbur Ross powiedział dla "FT", że Chiny postępowały "w dobrej wierze", po zapewnieniach udzielonych w październiku, aby wznowić zakupy amerykańskich produktów rolnych.
Dziennik "Financial Times" podał w środę, że władze ChRL szykują plan zastąpienia szefowej administracji Hongkongu Carrie Lam przywódcą tymczasowym w związku z trwającymi w regionie antyrządowymi protestami.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.