Samorząd Katowic zinwentaryzuje wszystkie źródła ciepła, zasilające budynki w położonej w południowej części miasta dzielnicy Murcki. To część pilotażowego projektu, do którego przystąpiło dziewięć gmin. W przyszłości taka baza danych może być zaczątkiem ogólnopolskiego rejestru pieców i kotłów.
W projekcie pod nazwą "Zintegrowany system wsparcia polityk i programów ograniczenia niskiej emisji" (ZONE) uczestniczą, obok Katowic, także Opoczno, Skała, Skawina, Zabrze, Karczew, Mszana Dolna, Nowy Targ i Ustroń. W pilotażu chodzi m.in. o przetestowanie i rozwój elektronicznego systemu inwentaryzacji budynków pod kątem źródeł ciepła, stosowanych na potrzeby ogrzewania i ciepłej wody. Inwentaryzacja ma być jednym z narzędzi wspierających rządowy program walki ze smogiem "Czyste powietrze".
W Katowicach do pilotażowej inwentaryzacji wybrano około 5-tysięczną dzielnicę Murcki.
- Murcki, ze względu na swoje położenie oraz zasilanie w różne nośniki energii, mogą być - w pewnym uproszczeniu - modelem małego miasteczka - tłumaczy kierownik Biura Zarządzania Energią Urzędu Miasta Katowice Daniel Wolny.
Dane o używanych w poszczególnych budynkach źródłach ciepła będą wprowadzane do systemu przy okazji kontroli przeprowadzanych przez strażników miejskich, zaś w budynkach Śląsko-Dąbrowskiej Spółki Mieszkaniowej inwentaryzację przeprowadzą kominiarze w ramach rocznych przeglądów przewodów dymowych, spalinowych i wentylacyjnych. Tam, gdzie Urząd Miasta ma już dane o źródłach ciepła, nie będzie fizycznej inwentaryzacji - informacje przekażą właściciele i zarządcy budynków, np. Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa. Baza ma być co roku aktualizowana.
Pilotażowe przedsięwzięcie w skali ogólnopolskiej realizuje konsorcjum, które tworzą m.in. Instytut Ochrony Środowiska, Instytut Łączności oraz Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla, zaś prowadzącym projekt jest Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. W działania, finansowane przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, zaangażowane jest także stowarzyszenie Krakowski Alarm Smogowy.
System ma gromadzić wiarygodne dane służące wypracowaniu efektywnych programów wsparcia działań na rzecz czystego powietrza. Docelowo znajdą się w nim nie tylko informacje o źródle ciepła, ale także dane np. o izolacji termicznej, sposobie ocieplenia i emisji zanieczyszczeń przez dany budynek. "Na podstawie wiarygodnych i zintegrowanych informacji mogą zostać podjęte decyzje przez wszystkie właściwe podmioty administracji publicznej, które zajmują się kwestią jakości polskiego powietrza" - wyjaśniają inicjatorzy przedsięwzięcia.
Szacuje się, że w Polsce jest 5,5 mln domów jednorodzinnych, nie ma jednak jednolitej bazy z informacjami o stosowanych w nich źródłach ciepła. Stworzenie takiej centralnej bazy danych dostarczyłoby informacji o tym, jak są ogrzewane i przybliżyło faktyczną skalę tzw. niskiej emisji - głównej przyczyny powstawania smogu. Byłoby to pomocne np. w planowaniu i szacowaniu kosztów inwestycji realizowanych przez operatorów sieci gazowych czy ciepłowniczych.
W ramach podejmowanych działań określono kilka ścieżek badawczych, m.in. stworzenie prototypu bazy danych, ale również np. przeprowadzenie badań spirometrycznych grupy osób, mieszkających w wybranych gminach, gdzie przekroczone są normy zanieczyszczeń powietrza. Badania mają być cyklicznie powtarzane, by prześledzić wyniki w zależności od zmiany źródeł ciepła.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.