Otwarty wiosną zeszłego roku Wodny Park Tychy oraz tyska oczyszczalnia ścieków, dzięki produkcji energii elektrycznej i cieplnej z biogazu, są samowystarczalne energetycznie - wynika z informacji zarządcy obiektów. Nadwyżka energii elektrycznej jest sprzedawana.
Inwestorem dla wybudowanego i wyposażonego za 112 mln zł aquaparku było Regionalne Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej (RCGW) w Tychach, do którego należy też miejska oczyszczalnia ścieków. W oczyszczalni w procesie fermentacji osadów ściekowych i przemysłowych odpadów biodegradowalnych powstaje biogaz, transportowany rurociągiem do parku wodnego, gdzie służy do produkcji prądu i ciepła.
Jak poinformował w środę Michał Pawlak z RCGW, dzięki temu rozwiązaniu w tyskiej oczyszczalni ścieków i w Wodnym Parku Tychy od maja do grudnia 2018 r. wyprodukowano 20,5 gigawatogodzin energii, całkowicie pokrywając zapotrzebowanie na energię cieplną i elektryczną obu obiektów.
Wytworzenie takiej ilości energii w tradycyjnych elektrowniach węglowych wymagałoby spalenia 5415 t węgla kamiennego, czyli 91 pełnych wagonów kolejowych. Dzięki wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii uniknięto emisji 8355 ton dwutlenku węgla; do atmosfery nie trafiły też pyły i inne zanieczyszczenia.
Jak zaznaczył, cytowany przez Pawlaka, prezes RCGW Zbigniew Gieleciak, roczna produkcja energii w biogazowych elektrociepłowniach obu obiektów mogłaby pokryć potrzeby energetyczne 35-tysięcznego miasta.
- Wysokowydajna produkcja biogazu pozwoliła na osiągnięcie bardzo dobrych wskaźników efektywności energetycznej. Produkowana przez nas nadwyżka energii elektrycznej została sprzedana do sieci Tauronu i od maja do grudnia 2018 r. wyniosła 1,8 GWh, więcej niż zapotrzebowanie w tym czasie na energię elektryczną tyskich trolejbusów - zobrazował Gieleciak.
Jednym z innowacyjnych rozwiązań w Wodnym Parku Tychy jest odzysk energii cieplnej z rekuperacji (wentylacji) oraz filtrów tzw. wód popłucznych (m.in. z wody spod pryszniców). W praktyce ilość odzyskanego ciepła z tych źródeł od maja do grudnia 2018 r. pozwoliła na ogrzanie basenu sportowego i basenu z ruchomym dnem bez użycia dodatkowych źródeł energii.
Przedstawiciele RCGW wskazują, że energia cieplna i elektryczna zwykle generują największe koszty utrzymania parków wodnych. Przed rozpoczęciem budowy Wodnego Parku Tychy analizowali działanie innych polskich aquaparków, z których większość - m.in. ze względu na te obciążenia - jest deficytowa.
Aby zmniejszyć koszty, w Tychach zdecydowano się na nowatorskie rozwiązania zarówno w sferze energetyki, jak i organizacji przedsięwzięcia. Jak oszacowano, dzięki zasilaniu biogazem z oczyszczalni aquapark oszczędza ok. 4,5 mln zł rocznie, zyskując dodatkowo na tzw. zielonych certyfikatach, związanych z produkcją energii ze źródeł odnawialnych.
W sferze organizacyjnej oszczędności wynikają z tego, że park wodny nie jest samodzielną spółką, ale tzw. zorganizowaną częścią przedsiębiorstwa RCGW - tym samym odpada wiele kosztów administracyjnych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.