Geotermia w Polsce może służyć nie tylko sieciom ciepłowniczym czy kąpieliskom, ale może być wykorzystana w rolnictwie ekologicznym, hodowli ryb ciepłolubnych czy w procesie suszenia drewna - przekonywali naukowcy uczestniczący w VI Ogólnopolskim Kongresie Geotermalnym w Zakopanem.
- Obecnie udział ciepłownictwa geotermalnego w Polsce jest zaledwie na poziomie poniżej jednego procenta, ale ta dziedzina będzie się rozwijała. Jest bardzo duża akceptacja społeczna dla geotermii, niestety pokutują jeszcze przekonania, że jest droga i się nie opłaca. Staramy się systematycznie uświadamiać, że warto korzystać z ciepła geotermalnego, które jest bezemisyjne i jest to nasz zasób naturalny - przekonywała prezes Polskiego Stowarzyszenia Geotermicznego prof. Beata Kępińska.
W Polsce funkcjonuje obecnie sześć ciepłowni geotermalnych. Gorące źródła wykorzystuje także kilkanaście ośrodków rekreacyjnych i uzdrowisk. W Polsce jest także realizowanych kilkanaście odwiertów badawczych, które będą w przyszłości służyły celem eksploatacyjnym.
Jak zauważyła prof. Kępińska, największe zainteresowanie dot. rozwoju geotermii w Polsce idzie w kierunku rekreacji i lecznictwa.
- Przywołam tutaj między innymi rejon Mszczonowa, gdzie budowany jest największy w Europie ośrodek rekreacyjny, który będzie również korzystał z wody geotermalnej - mówiła.
Jednak geotermia to nie tylko ciepłownictwo i rekreacja. W ostatnich latach następuje w Polsce rozwój tak zwanej płytkiej geotermii, czyli wykorzystanie zasobu przypowierzchniowego ciepła ziemi do innych celów.
- Są w Polsce zupełnie niestandardowe wykorzystania źródeł geotermalnych. Mamy na przykład hodowlę ciepłolubnego łososia atlantyckiego w Trzęsaczu, która z powodzeniem wykorzystuje geotermię - mówiła prof. Kępińska.
Na Podhalu w zakładzie Polskiej Akademii Nauk w Instytucie Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią przez kilkanaście lat funkcjonowała eksperymentalna hodowla ryb ciepłolubnych oraz uprawa warzyw, w której ciepło geotermalne było wykorzystywane do ogrzewania upraw pod osłonami. Okazało się, że są to dziedziny, które również znakomicie można rozwijać w Polsce.
- Szybko rozwijające się w Polsce rolnictwo ekologiczne również chce korzystać z tego źródła energii. To bardzo pożądany sposób produkcji żywności, bo coraz częściej odbiorcy takiej żywności chcą wiedzieć, że jest ona produkowana dzięki czystej energii - zauważyła prof. Kępińska.
Przekonywała, że w Polsce gdzie są odpowiednie zasoby wód geotermalnych, może świetnie rozwijać się właśnie rolnictwo ekologiczne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.