Trwa proces weryfikowania osób uprawnionych do rekompensaty z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla. Spółka Restrukturyzacji Kopalń podwoiła ilość pracowników aktualizujących dane z 38 tys. wniosków.
- Wszyscy uprawnieni otrzymają rekompensatę w możliwie krótkim terminie. Z uwagi na konieczność ochrony danych osobowych w trakcie weryfikacji muszą być dochowane wszelkie procedury bezpieczeństwa - zapewnił portal nettg.pl Witold Jajszczok, rzecznik SRK.
W punktach obsługi SRK złożono w sumie 188 tysięcy wniosków. Znaczna większość została zweryfikowana pozytywnie i 150 tysięcy osób uprawnionych otrzymało 10 tys. zł rekompensaty jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
- Spośród 38 tys. osób, których wnioski są weryfikowane, ok. 20 tys. osób nie figuruje w żadnej z baz danych spółek węglowych z czego można wysnuć wniosek, że większość z nich nie ma prawa do rekompensaty, gdyż nie spełnia wymagań określonych przez ustawodawcę. Najczęściej okazuje się, że byli zatrudnieni u pracodawcy innego niż wyszczególnieni w ustawie - tłumaczy rzecznik SRK.
Pozostałych 18 tysięcy wniosków wymaga uzupełnienia i aktualizacji danych. Spółka zapewnia, że są one rozpatrywane w pierwszej kolejności, a pracownicy SRK kontaktują z zainteresowanymi używając danych, które podano w złożonych wnioskach.
- Ze względu na ochronę danych osobowych, pracownicy SRK nie mogą i nie udzielają informacji dzwoniącym, a zwłaszcza korzystającym z poczty elektronicznej - zastrzega Witold Jajszczok.
- Rozmówcy lub nadawcy e-maili proszą najczęściej o informacje dotyczące danych wrażliwych (numerów kont, dat przelewu pieniędzy, itp.). Niestety, w takich przypadkach, nie ma żadnej pewności, że osoba dzwoniąca lub pisząca e-mail jest osobą uprawnioną do uzyskania takich danych. Niektórzy zresztą sami, dzwoniąc lub pisząc sygnalizują, że działają w imieniu innej osoby - tłumaczy rzecznik.
Zadaniem Spółki Restrukturyzacji Kopalń SA jest nie tylko sprawne, ale nade wszystko prawidłowe rozdysponowanie publicznych środków pieniężnych i przekazanie ich osobom, którym rekompensata się należy. Obecnie w proces weryfikowania uprawnień zaangażowanych jest blisko 30 pracowników SRK. Ich liczę podwojono, aby usprawnić obsługę wniosków.
Jak poinformował rzecznik SRK, spółka rozumie rozgoryczenie osób, które czekają jeszcze na rekompensatę, przeprasza za zaistniałą sytuację i zapewnia, że dokłada wszelkich starań, by proces wypłat zakończyć jak najszybciej.
- Jednocześnie zwracamy uwagę, że błędnym jest twierdzenie, że wielu uprawnionych nie dostało jeszcze rekompensaty. Przypominamy, że 150 tysięcy osób, spośród 188 tysięcy, które złożyły wnioski w SRK, otrzymało 10 tys. zł jeszcze przed końcem grudnia zeszłego roku - podkreśla Witold Jajszczok.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.