Największy wzrost PKB w cenach bieżących w roku 2016 zanotowano w województwie pomorskim - o 4,5 proc., a najmniejszy w województwie opolskim - o 1,7 proc. - poinformował GUS w piątkowej informacji o wstępnych szacunkach produktu krajowego brutto według województw w 2016 r.
Z danych GUS wynika, że udziały poszczególnych województw w tworzeniu PKB w 2016 roku były znacznie zróżnicowane - od 2,1 proc. w województwie opolskim do 22,2 proc. w województwie mazowieckim.
- Wartość PKB w przeliczeniu na jednego mieszkańca w 2016 roku kształtowała się na poziomie od 33 tys. 349 zł w województwie lubelskim (68,9 proc. przeciętnej dla kraju) do 76 tys. 992 zł w województwie mazowieckim (159,2 proc. średniej krajowej) - napisano w komunikacie.
Dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan zwraca uwagę, że Polska jest ciągle bardzo zróżnicowana pod względem poziomu produktu krajowego brutto, jego wzrostu, a szczególnie pod względem PKB przypadającego na jednego mieszkańca, co jest niedoskonałą, ale jednak powszechnie stosowaną miarą dobrobytu.
Pomorze, Małopolska i Wielkopolska rosły najszybciej
- W 2016 r. PKB Polski w cenach bieżących wzrósł o 3,3 proc. Szybciej od średniej dla Polski rosły gospodarki ośmiu województw, szczególnie gospodarka pomorska, małopolska i wielkopolska. Te regiony są jednymi z najlepiej rozwiniętych i widać, że nie spoczywają na laurach. W efekcie w ciągu czterech lat PKB na jednego mieszkańca w Małopolsce wzrósł w stosunku do średniego PKB per capita dla Polski w największym stopniu, bo o prawie 7 proc. - komentuje dane GUS Starczewska-Krzysztoszek.
Zauważa ona, że ciągle jednak to Mazowsze wypracowuje największą część polskiego produktu krajowego brutto - 22,2 proc. Największy jest także na Mazowszu PKB na 1 mieszkańca - 77 tys. zł (2016), co stanowi prawie 160 proc. średniej dla Polski.
- Mazowsze jest jednak bardzo zróżnicowane, a tym samym i poziom dobrobytu jest tu bardzo zróżnicowany. Ponadto Mazowsze ostatnio rozwija się wolniej niż wiele innych województw, a w efekcie zmniejsza się relacja mazowieckiego PKB per capita w stosunku do średniej dla Polski - dodaje ekspertka.
Mazowsze, Dolny Śląsk i Śląsk bogacą się wolniej niż średnia
Jej zdaniem dane, które przedstawił GUS wskazują, że część województw o najwyższym poziomie PKB per capita ciągle poprawia swoją gospodarczą sytuację, jednak część - Mazowsze, Dolny Śląsk i Śląsk - nie poprawia dobrobytu tak szybko jak średnio wszystkie regiony w Polsce.
- Podobnie jest w grupie najsłabszych gospodarczo województw - część podnosi PKB per capita szybciej niż średnio wszystkie regiony w Polsce, część wolniej. Świadczy to o tym, że można przełamać barierę niemożności - słabo rozwinięte województwa mogą rozwijać się szybciej. Pokazuje to Podkarpacie i Lubuskie - uważa Starczewska-Krzysztoszek.
Podkarpacie i Lubulskie do naśladowania
Jej zdaniem, warto przyjrzeć się tym regionom i podejmowanym w nich działaniom, kierunkom wykorzystania funduszy unijnych, realizowanym inwestycjom, warunkom prowadzenia biznesu. Może można będzie wykorzystać te doświadczenia w województwach, które ciągle słabo sobie radzą i "tracą pole", mimo że także dysponują funduszami europejskimi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.