Program dla Śląska przewiduje budowę-odtworzenie kopalni węgla koksowego w perspektywie lat 2018-2019 kosztem 1,8 mld zł oraz budowę-odtworzenie kopalni węgla energetycznego kosztem ok. 5 mld zł, w której wydobycie miałoby zostać uruchomione najpóźniej w 2030 r. Mówił o tym w Katowicach wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński.
Z dokumentu, który w czwartek oficjalnie przedstawił w Katowicach premier Mateusz Morawiecki, wynika, że projekt budowy nowej kopalni węgla koksowego zostałby zrealizowany na bazie infrastruktury pozostałej po jednej z kopalń zlikwidowanych w procesie restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w latach 1997-2001.
Docelowo inwestycja pozwoliłaby stworzyć ok. 1,5 miejsc pracy bezpośrednio w kopalni oraz kolejne 1,5 tys. miejsc pracy w jej otoczeniu - w sektorze dostaw i usług. Koszt to 1,8 mld zł. Mają się szansę zwrócić w ciągu 5 lat. Inwestycja zostanie sfinansowana częściowo ze środków własnych jednej z działających na Śląsku spółek węglowych, a częściowo z innych źródeł (kapitał prywatny zarówno krajowy jak i zagraniczny).
W programie czytamy, że projekt budowy nowej kopalni produkującej ten surowiec jest inicjatywą pożądaną, nie tylko z uwagi na aspekty społeczne, ale przede wszystkim ekonomiczne. Na Śląsku jest nie tylko dostęp do bogatych złóż węgla koksowego, ale też niezbędny potencjał techniczny i zasoby kadrowe. Realizacja inwestycji rozpocznie się w styczniu 2018 roku, jej zakończenie będzie możliwe w pierwszym półroczu 2019 roku.
Program przewiduje także budowę - odtworzenie kopalni węgla energetycznego, bo to konieczne dla zabezpieczenia bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Konieczne jest udostępnienie nowych złóż, których nie da się eksploatować z wykorzystaniem infrastruktury aktualnie funkcjonujących kopalń. „Wiąże się to z koniecznością budowy nowych szybów i zaplecza zakładu górniczego. W perspektywie następnych kilku dziesięcioleci węgiel będzie stanowił podstawę miksu energetycznego państwa, a wydobycie własnego surowca pozwoli utrzymać wysoki stopień niezależności energetycznej państwa, stabilność dostaw energii elektrycznej, jak i konkurencyjność całej gospodarki" - czytamy w dokumencie.
Program zakłada, że nowa kopalnia zapewniłaby dostawy węgla do nowej elektrowni na poziomie ok. 2 mln ton węgla rocznie. Inwestycja wiązałaby się z powstaniem 2 tys. nowych miejsc pracy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Pewnie Dębieńsko i Barbara Chorzów lub Krupiński... Naprawdę mądre były decyzje o zamykaniu tego...
Dwie kopalnie otwierają a kto im tam będzie pracował jak wszyscy emeryci górniczy z(Wieczorka) i nie tylko pracują w PRYWATNYCH FIRMACH W Tauron Wydobycie niech ktoś zainteresuje się jak mają PŁACONE !!!!!!
O katastrofie na KWK Piast cisza ???? :-)))))) Dwie windy zderzyły się w szybie w przeciwległych przedziałach szybowych !!! Przeciewż Wszyscy o tym mówia na Śląsku a w nettg cisza !!!! Zamiatanie pod dywan !!!! Co za obłuda i fałsz !!
Miejmy nadzieję że z reaktywują KWK Czeczott
Kopalnie krupinski z pokladami zamkneli a oni chca budowac nowe kopalnie hahahah
Piast ruszy w srode 27 przy dobrych wiatrach
Ad SKY Dokładnie na Piascie wydobycia nie ma a tutaj cisza...
A o tym co dzieje się ze skipem na Piaście w Bieruniu dalej nie macie artykułu. A wszystko stoi już pewnie z tydzień, dwa i nie wiadomo kiedy ma ruszyć. Piszecie o takich pierdołach, a prawdy nie napiszecie bo co? Bo tajna, czy spekulacje obniżą prognozy %?
Czyli karbonia i JSW(KWK Szczygłowice ) uruchomią Dębieńsko. Co ciekawe Karbonia w swoich analizach uważa połączenie z Szczygłowicami za nie opłacalne ale skoro płaci państwo.....
Wszystko zweryfikuje czas. Myślę, że to dobry krok w celu poprawy warunków i bezpieczeństwa pracy. Za mniejszymy kosztami powinna pójść cena węgla. Wielu to nie tyle uszczęśliwi co pomoże w normalnym życiu. Niech jeszcze załatwią konkretne pieniądze z unii na wymiany pieców i uświadamianie ludzi jak w nich palić węglem 'dobrze' i będzie ok. Jestem dobrej myśli ogólnie.
I dobrze. Niech Tobiszowski pozwoli umrzeć tym trupom, które dzis jeszcze fedrują i zbuduje nowoczesne kopalnie. Wegiel bedzie tanszy a ludzie bedą mieli robotę i do tego bezpieczniejszą.