Nowojorskie giełdy zakończyły notowania we wtorek minimalnymi zmianami. Dow Jones przedłużył serię spadkowych sesji do czterech z rzędu, chociaż przez większość dnia utrzymywał się minimalnie nad kreską.
Dow Jones Industrial spadł na zamknięciu o 0,05 proc. do 22.284,32 pkt.
S&P 500 zyskał 0,01 proc. do 2.496,84 pkt.
Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,15 proc. i wyniósł 6.380,16 pkt.
- Inwestorzy stali się nieco bardziej ostrożni, mamy do czynienia z realizacją zysków, a rynek chce zobaczyć, czy prezydent Trump zdoła wprowadzić jakiekolwiek reformy podatkowe - powiedziała Quincy Krosby, główny strateg rynkowy z Prudential Financial.
Jej zdaniem, sentyment do akcji może się nieco poprawić w perspektywie zbliżającego się sezonu publikacji wyników za trzeci kwartał przez amerykańskie spółki.
Zyskiwały na wartości spółki technologiczne, które mocno traciły w poniedziałek, notując najgorszą sesję od miesiąca.
Jedna czwarta z 68 spółek notowanych na S&P 500 Technology Index straciła w ostatnim czasie co najmniej 10 proc., co może zwiastować korektę w sektorze.
Na rynku pojawił się po południu szereg danych makroekonomicznych z gospodarki amerykańskiej.
Sprzedaż nowych domów w USA w sierpniu spadła o 3,4 proc. i wyniosła 560 tys. w ujęciu rocznym. Oczekiwano 585 tys. po 580 tys. w VII. To najniższy odczyt od 8 miesięcy. Liczba dostępnych do sprzedaży domów na rynku pierwotnym wzrosła o 3,6 proc. do 284 tys. - to najwięcej od maja 2009 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.