Na giełdach w zachodniej Europie optymizm. Inwestorzy czekają już na popołudniowe dane z amerykańskiego rynku pracy - podają maklerzy.
Na rynkach dobre nastroje po tym, gdy w czwartek trzy główne amerykańskie indeksy giełdowe znalazły się najwyżej w historii.
W piątek widać też pozytywny sentyment na rynkach w Azji. Wskaźnik tokijskiej giełdy Nikkei 225 wzrósł podczas tej sesji powyżej 20.000 punktów, po raz pierwszy od 2015 roku.
Wpłynęły na to dane makro z USA
W czwartek podano, że indeks aktywności w przemyśle amerykańskim ISM w maju wyniósł 54,9 pkt. wobec 54,8 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 54,8 pkt.
W firmach w USA przybyło w maju 253 tys. miejsc pracy - wynika z kolei z czwartkowego raportu prywatnej firmy ADP Employer Services. Analitycy oceniali, że w amerykańskiej gospodarce w maju przybyło 180 tys. miejsc pracy.
Rynek czeka tymczasem na piątkowy raport z rynku pracy w USA. Dane o payrollach będą ważnym sygnałem dla Fed przed zaplanowanym na 13-14 czerwca posiedzeniem amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
Analitycy oceniają, że w USA w maju w sektorze pozarolniczym przybyły 182.000 nowych miejsc pracy, a w sektorze prywatnym 175.000. Dane z amerykańskiego rynku pracy zostaną opublikowane o 14.30.
Po nieco niższych od oczekiwań ostatnich odczytach innych danych makro i inflacji w USA oraz w związku z planami rozpoczęcia redukcji bilansu Fed jeszcze w tym roku, na rynku pojawiły się spekulacje, iż Fed może zdecydować się na kolejną - po czerwcowej - podwyżkę stóp procentowych dopiero w grudniu.
Wyceniane przez kontrakty na stopę Fed prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w USA o 25 pb w czerwcu wynosi 100 proc. Rynek wycenia prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki w grudniu na ok. 50 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.