Najdalej do 23 listopada zespół, który ma powtórnie przeanalizować możliwości dalszego działania kopalni Krupiński w Suszcu, powinien zakończyć pracę i przedstawić swoje rekomendacje. Powołanie zespołu to inicjatywa Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego (WRDS) w Katowicach.
We wtorek (25 paźdzernika) po południu stanowisko Rady w tej sprawie ma trafić do resortu energii.
W skład zespołu mają wejść przedstawiciele Ministerstwa Energii, zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), strony związkowej oraz samorządowcy z miejscowości najbardziej zagrożonych negatywnymi skutkami społeczno-gospodarczymi likwidacji kopalni.
W sierpniu br. zarząd JSW zdecydował o przekazaniu nierentownej kopalni do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) w celu jej likwidacji. 25 listopada ostateczną decyzję w tej sprawie ma podjąć walne zgromadzenie JSW, gdzie kluczowe znaczenie ma głos ministra energii, reprezentującego Skarb Państwa.
Podczas poniedziałkowych obrad WRDS w Katowicach minister energii Krzysztof Tchórzewski oraz zarząd JSW podtrzymali decyzję o przekazaniu kopalni do SRK. Minister ocenił, że w dyskusji ze stroną społeczną, sprzeciwiającą się likwidacji zakładu, nie znalazł nowych argumentów na rzecz utrzymania kopalni.
Jednocześnie Tchórzewski nie sprzeciwił się powołaniu zespołu, który dokona powtórnej analizy sytuacji kopalni, tłumacząc, że przed 25 listopada, kiedy odbędzie się walne zgromadzenie, jest jeszcze czas i możliwość prowadzenia analiz. Przypomniał przy tym, że niepodjęcie przez listopadowe walne zgromadzenie JSW decyzji o przekazaniu kopalni do SRK będzie oznaczało wygaśnięcie umowy restrukturyzacyjnej zawartej przez spółkę z bankami.
Właśnie terminowi walnego zgromadzenia podporządkowany jest termin zakończenia prac zespołu. Przedstawiciele strony społecznej liczą, że akcjonariusze, wśród którym dominujący jest Skarb Państwa, wezmą pod uwagę wypracowane rekomendacje. Związkowcy oczekują szybkich decyzji resortu energii w sprawie powołania zespołu i ustalenia jego składu.
W ocenie WRDS zespół powinien ponownie przeanalizować sytuację organizacyjno-finansową kopalni Krupiński, uwzględniając obecne, korzystne warunki rynkowe związane ze wzrostem cen węgla. W poniedziałek szef resortu energii tłumaczył jednak, że w symulacjach dotyczących wariantów dalszego działania kopalni przyjęto wyższe ceny węgla od osiąganych obecnie, co i tak nie dało szansy na rentowność. Aby kopalnia mogła pracować jeszcze kilka lat, należałoby dołożyć do niej ok. 300 mln zł, wobec 971 mln zł strat w ostatnich 10 latach.
WRDS zarekomendował także ministerstwu, by zespół przeanalizował możliwości i skutki innych form działań restrukturyzacyjnych w kopalni, takich jak np. zmiana struktury właścicielskiej poprzez pozyskanie nowego inwestora. Ten wariant nie był dotąd szczegółowo rozważany.
Według WRDS powtórne przeanalizowanie sprawy kopalni Krupiński przez specjalny zespół wzmocni prowadzony dialog społeczny oraz pozwoli wypracować najbardziej optymalne rozwiązanie dla zakładu, zatrudnionych tam osób oraz społeczności lokalnej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jas-Mos też przekazano do SRK i do dzisiaj jeszcze nie ma urlopów górniczych !!!!! Nie dziwne ,że górnicy z Krupińskiego sceptycznie do tego podchodzą ... Jaki przykład maja na Jas-Mosie ??
społka pod sciana nie moze kierowac sie wyłącznie zdaniem zwącholi, oni patrza na swoj interes a JSW musi przetrwac jako całosc
nikt gorników na dno nie pusci, firemki pozamykane beda na pewno bo ich eldorado w nieskonczonosc trwac nie bedzie. na zwiazkowców tez przyjdzie kosa
Oby tylko upór działaczy związkowych nie pociągnął JSW na dno ,wtedy nie będzie urlopów i pracy na innych kopalniach, związkowcy zlikwidują firemki i pójdą na emerytury , a górnicy pójdą na bruk.
ciekaw jestem co praca zwiazków zawodowych w komisji wykaże, w koncu beda musieli sprawdzac swoje własne firmy około górnicze.
tak? bo ja mysle ze komisja jest ukłonem w strone zwiazkowców, ktorzy dostana ostatnią szanse udowodnienia, ze kopalnia faktycznie ma szanse. Zauważ ze na razie wszystko zrzucaja na rząd. Na zasadzie powołajcie komisje, zróbcie analizy a na końcu dajcie nam wynik taki co nas zadowoli
Powiedzmy sobie szczerze - cały ten zespół ma za zadanie jedynie dać fałszywą nadzieję pracownikom Krupińskiego na ewentualne utrzymanie kopalni w strukturach JSW. Byłoby lepiej, gdyby zajęli się nie analizą możliwości produkcyjnej tej kopalni (patrz - skopiowaniem poprzedniego raportu) a szukaniem dla niej inwestora, sprzedając tą perspektywistyczną, choć niedoinwestowaną kopalnię choćby za 1 zł.