Do 2025 r. po polskich drogach będzie jeździć milion samochodów elektrycznych - zakłada Plan Rozwoju Elektromobilności i krajowe ramy polityki rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych, które przyjął resort energii. W tym tygodniu ruszają konsultacje społeczne dokumentów. Zaproponowane rozwiązania mają z jednej strony poprawić bezpieczeństwo energetyczne kraju, z drugiej przyczynić się do zmniejszenia zanieczyszczeń generowanych przez transport.
W ub. tygodniu Polski Komitet Energii Elektrycznej (PKEE), organizacja zrzeszająca największe firmy i organizacje branży, wyliczyła - w oparciu o dane Eurostatu, że w sektorze transportu w latach 2005-2014 - emisja gazów cieplarnianych zwiększyła się o niemal 26 proc. W tym czasie przemysł zwiększył w tym czasie emisję o ponad 12, 5 proc., rolnictwo nieco ponad 3,1 proc. Sektor energetyczny zmniejszył zaś emisję o 9,64 proc. Jeszcze bardziej ograniczyło ją budownictwo - ponad 13,2 proc.
Projekt rozwoju elektromobilności - jak przekonuje szef resortu energii Krzysztof Tchórzewski - ma też przyczynić się do wzrostu gospodarczego Polski.
- Musimy szukać własnych dróg do zyskiwania przewag konkurencyjnych oraz rozwiązań, które mogą dać odpowiedni efekt gospodarczy - ocenił Tchórzewski.
Jak podkreślił, realizacja tego planu wpisuje się w przyjęty przez rząd Plan Odpowiedzialnego Rozwoju.
Plan uwzględnia też elektryfikację transportu publicznego, jako jednego z przedsięwzięć, które mają zasadnicze znaczenie dla wzrostu innowacyjności polskiej gospodarki.
- Chcemy być częścią światowego przemysłu pojazdów elektrycznych i stymulować powstanie nowego rynku w Polsce. Chcemy wyprzedzać światowe trendy. Wierzę, że elektromobilność będzie jednym z kół zamachowych nie tylko dla rozwoju polskich przedsiębiorstw, ale także polskiej nauki - ocenił Tchórzewski.
Uzupełnieniem planu są rozwiązania dotyczące budowy infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych, które zostały zdefiniowane w krajowych ramach polityki rozwoju infrastruktury paliw alternatywnych.
W ub. tygodniu podczas konferencji "Nafta Chemia, Gaz Tchórzewski powiedział, że Polska jest zainteresowana rozwojem produkcji aut elektrycznych.
- Chcemy w tym kierunku wyjść, przeznaczając na to znaczne pieniądze. Nie chcemy jednak niszczyć rynku paliw konwencjonalnych. Zmiany muszą zachodzić ewolucyjnie.
Poinformował, że na starcie będą prawdopodobnie "duże ułatwienia, jeśli chodzi o podatki i ceny".
W środę PGE, Tauron, Energa i Enea zmieniły treść wniosku do UOKiK w sprawie zgody na utworzenie spółki ElectroMobility Poland. Celem spółki ma być stworzenie podstaw do rozwoju elektromobilności, a nie budowa prototypu i uruchomienie masowej produkcji samochodów elektrycznych, jak podawano we wtorek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.