Czy Katowice faktycznie zyskują na zmianach? Jak poradzą sobie z odpływem mieszkańców? Czym przyciągną nowych?
W portalu górniczym nettg.pl rozpoczynamy cykl tekstów dotyczących dzielnic w wybranych miastach z naszego regionu, z których mieszkańcy mogą być dumni - dzielnic, które pod odnowie przeobraziły się w obszary lokalnej kultury i rekreacji, współtworzone przez ich mieszkańców.
Sercem Górnego Śląska jest przemysłowe dziedzictwo, do którego należy się dostosować zmieniając przestrzeń miejską. Aby skutecznie dokonywać lokalnych metamorfoz municypalne władze wykorzystują środki własne oraz pochodzące z programów Unii Europejskiej. Za poprawę stanu środowiska miejskiego odpowiada unijny program Jessica, który w latach 2007-2013 i 2014-2015, wsparł realizację 26 projektów, których wartość przekroczyła w sumie 660 ml zł. Wdrażana inicjatywa Jessica to m.in. nowoczesne ośrodki sportowe, centra kultury, ośrodki rehabilitacyjne. Skala zrealizowanych projektów objęła swym zasięgiem obszar miejski o powierzchni 108 ha.
W wyniku rewitalizacji zdegradowanych terenów miejskich na Śląsku kreowane są przestrzenie mające wpływ na bardzo szerokie spektrum życia społecznego. Lokalna społeczność uzyskuje dostęp do różnorodnych form spędzania wolnego czasu. Projekty są miejscem integracji społecznej i samorozwoju mieszkańców. Przyczyniają się do tworzenia nowych miejsc pracy oraz budowy infrastruktury aktywizującej społeczeństwo i rozwój kultury. Nie zawsze jednak szumne obietnice pokrywają się z efektami prac. Czasami podniosłe zapewnienia włodarzy są szybko weryfikowane przez szarą i skrzeczącą rzeczywistość. Sprawdźmy co miastom z naszego regionu udało się osiągnąć, a co wciąż domaga się uwagi i dopełnienia.
Nasz przegląd rozpoczynamy od Katowic.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ciekawy, ambitny cykl. Z tą słabą ofertą spędzania wolnego czasu skierowaną do młodych ludzi nie jest chyba aż tak źle. :-)