Śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków służbowych funkcjonariuszy policji podczas interwencji związanych z przywracaniem porządku w czasie manifestacji przed siedzibą JSW w lutym 2015 r. zostanie podjęte na nowo - zalecił Prokurator Apelacyjny w Katowicach.
Pomiędzy 3 a 9 lutego ub.r. przed siedzibą JSW w Jastrzębiu Zdroju doszło do burzliwych demonstracji związkowych, w trakcie których interweniowała policja. Po zamieszkach zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na przekroczeniu uprawnień przez policję złożył poseł Grzegorz Matusiak. 5 marca śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. 14 grudnia 2015 r. śledztwo w zostało umorzone, ale postanowienie to nie jest prawomocne.
Prokurator Apelacyjny w Katowicach uznał jednak, że w związku z licznymi uszkodzeniami ciała osób poszkodowanych w wydarzeniach pod siedzibą JSW, w toku sprawy nie zgromadzono wystarczającego materiału dowodowego i zalecił podjecie śledztwa na nowo.
Przypomnijmy, że po ubiegłorocznych zamieszkach pod siedzibą JSW Prokuratura w Jastrzębiu Zdroju wdrożyła cztery postępowania przygotowawcze, dotyczące przestępstw polegających na czynnej napaści oraz udziale w nielegalnym zgromadzeniu. W tych sprawach skierowano akty oskarżenia do Sądu Rejonowego w Jastrzębiu Zdroju, który wydał wyroki skazujące.
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach prowadziła kolejne postępowanie w sprawie kierowania strajkiem zorganizowanym wbrew ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. To śledztwo umorzono z uwagi na brak znamion czynu zabronionego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Czemu opluwacie się na wzajem. Związki były po to aby podjudzać ludzi bo Zagór pozbawił by ich koryt. Czemu nic nie robia aby Zagorowski oddał to co przepuścił kto go rozliczy. W JSW niema już związkow są biura podróży ludzie opluwają związkowców a nadal należą.
Jan jetes jedna z tych osób co doprowadziły ludzi do protestów? To nie boj sie konsekwecji jaki sie z tym wiążą.
Protestować Adam to można, a nawet trzeba. Ale pchać się do bitki to nie godne związkowca, a ja nim jestem.
Janie widać Twoje nieudolne podejście do sytuacji. Jesteś szeregowym klakierem co tylko mówi tak. W dzieciństwie musiałeś być separowany od normalnych rówieśników, że nie miałeś odwagi protestować. Nie masz ambicji i dlatego korzystasz z pomocy policji. Dzieciństwo może miałeś lekkie ale zabawki ciężkie.
Tak jest, skazać policję za to, że nie dopuściła do wtargnięcia do budynku strajkujących. W środku byłem z innymi pracownikami, powinni nas po prostu pobić, i by było dobrze. Grzegorz, wstydź się.