- Będziemy pilnować, czy faktycznie Andrzej Duda będzie się wywiązywał z zawartej z nami umowy - podkreśla przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność Piotr Duda.
W komunikacie opublikowanym na stronie internetowej związku czytamy, że "przed wyborami Solidarność zawarła umowę programową z kandydatem na Prezydenta RP Andrzejem Dudą".
- Jest to wydarzenie bez precedensu, gdyż dotychczas związek ograniczał się jedynie do udzielania poparcia kandydatom lub ugrupowaniom, a teraz, po raz pierwszy, podpisał umowę zawierającą najważniejsze postulaty - napisano.
Andrzej Duda zobowiązał się m.in. do wprowadzenia ustaw korzystnych dla pracowników. Przede wszystkim do obniżenia wieku emerytalnego, podniesienia kwoty wolnej od podatku, podwyższenia płacy minimalnej, wprowadzenia ustawy o referendach.
- Wystawiliśmy Bronisławowi Komorowskiemu rachunek za to, że nie chciał współpracować ze społeczeństwem. Za kilka miesięcy przyjdzie czas na wystawienie rachunku PO i PSL - podsumował wynik wyborów szef związku.
Zdaniem przewodniczącego "S" nie oznacza to wchodzenia związku w bieżącą politykę, a jedynie dbałość o interesy pracowników.
Jeszcze nie wiadomo kiedy dojdzie do spotkania Komisji Krajowej NSZZ Solidarność z prezydentem Andrzejem Dudą.
- Poczekajmy do zaprzysiężenia, które nastąpi 6 sierpnia. Liczymy na jego obecność na obchodach 35-lecia związku w Gdańsku - wyjaśnił Piotr Duda.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.