Zmętnienie wody w wodociągach, które odczuli mieszkańcy Bytomia, Radzionkowa, Piekar Śląskich i Świerklańca, w poniedziałek ustąpiło. Przez weekend woda w tych miastach nadawała się tylko do celów gospodarczych, w poniedziałek (6 października) stała się już zdatna do spożycia.
Jak przekazało w poniedziałek Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów, które dostarcza wodę do miast aglomeracji katowickiej, najnowsze badania przeprowadzone w tych czterech miastach potwierdziły dobrą jakość dostarczanej wody. Jej parametry spełniły wszystkie wymagania zawarte w rozporządzeniu ministra zdrowia.
Problem wynikł w ostatnich dniach - w związku z koniecznością przeprowadzenia prac na sieci magistralnej w Tarnowskich Górach w dzielnicy Repty. Z tego powodu zmniejszano stopniowo wydajność jednej z pobliskich przepompowni (o nazwie Staszic). Aby zapewnić dostawy wody, jednocześnie zwiększano wydajność i ciśnienie robocze stacji uzdatniania wody Bibiela.
Jak informowali przedstawiciele GPW, zwiększenie przepływu wody z Bibieli w kierunku Świerklańca, Piekar Śląskich, Radzionkowa i Bytomia spowodowało porwanie ze ścian tamtejszych wodociągów nieskrystalizowanych osadów związków mineralnych, głównie żelaza i manganu. Efektem było zmętnienie wody w kranach.
Aby ograniczyć to zjawisko, w niedzielę zdecydowano o ponownym zwiększeniu wydajności przepompowni Staszic i ograniczeniu wydajności stacji Bibiela. Po przeprowadzeniu tej regulacji możliwe stało się lokalne płukanie sieci wodociągowych - we współpracy z miejskim spółkami wodociągowymi z Bytomia i Piekar Śląskich.
Działające na obszarze 4,3 tys. km kw. Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów jest największą w Polsce firmą wodociągową. Dostarcza wodę - poprzez lokalne spółki wodociągowe - mieszkańcom ponad 60 miast i gmin woj. śląskiego, w sumie ok. 3,5 mln osób.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.