600 osób trzeba było ewakuować, wstrzymać ruch pociągów na prawie 4 godziny i zamknąć w piątek (22 sierpnia) Akademię Muzyczną. Powód: w centrum Katowic, w posesji przy ul. Wojewódzkiej znaleziono dwa pociski artyleryjskie.
Ściślej rzecz biorąc to niewybuchy spadły ze stropu z wyburzanego domku. To było ok. 11.00. Wkrótce w promieniu 200 m postawiono blokadę, łącznie ze wstrzymaniem ruchu kolejowego na trasie oddalonej o kilkadziesiąt metrów od znaleziska.
Ok. 15.00 saperzy na sygnale wyjechali z niewybuchami. Prawdopodobnie będą one zdetonowane na poligonie na Pustyni Błędowskiej.
Ulica Wojewódzka została na ponad godzinę zamknięta dla samochodów na odcinku od Damrota do Francuskiej. Zamknięto też ul. Szafranka. Przed piętnastą zdjęto blokadę. Ruszyły pociągi, przejezdne na powrót były drogi objęte blokadą. Mieszkańcy mogli wrócić do swych domów. Studenci mieli wolne.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.