29 lipca mają zostać otwarte oferty w ponownym przetargu na dokończenie zadaszenia Stadionu Śląskiego. Według marszałka woj. śląskiego wykonawca powinien być znany 4-5 sierpnia.
Pierwotny termin składania ofert w tym postępowaniu ustalono na 17 lipca br. Wobec złożonych w postępowaniu pytań i wniosków o przedłużenie, termin ten wydłużono do 29 lipca - do południa.
Chodzi o drugi już przetarg na dokończenie zadaszenia obiektu po awarii przy podnoszeniu jego konstrukcji, która miała miejsce w lipcu 2011 r. Ogłoszenie o postępowaniu opublikowano 6 czerwca, a przetargową specyfikację - 11 czerwca. Przetarg obejmuje badanie lin, które pozostały na budowie po awarii i określenie ich przydatności do ponownego wykorzystania, montaż konstrukcji zadaszenia widowni oraz monitoring konstrukcji. Koszt tego zadania oszacowano na 45,3 mln zł netto.
Pierwszy, ogłoszony 27 marca przetarg był efektem braku porozumienia z dotychczasowym wykonawcą -konsorcjum Hochtief Polska, Mostostal Zabrze Holding i Hochtief Construction AG. Konsorcjum opuściło teren budowy z końcem marca br. wskutek fiaska wcześniejszych negocjacji ws. kontynuowania prac.
Pierwotny przetarg został unieważniony w efekcie decyzji Krajowej Izby Odwoławczej, do której odwołała się spółka Mostostal Zabrze. Przygotowanie powtórnego postępowania miało zabezpieczyć inwestora przed taką ewentualnością.
- 4-5 sierpnia będzie wiadomo, co w tej sprawie jest. Potem trzeba jeszcze popatrzeć, czy będą kolejne protesty. Zakładam, że już nie - powiedział w czwartek (24 lipca) dziennikarzom marszałek woj. śląskiego Mirosław Sekuła.
Właścicielem stadionu i inwestorem jego przebudowy jest samorząd woj. śląskiego. Zasadnicze roboty są wstrzymane od ponad dwóch i pół roku - od czasu awarii przy podnoszeniu zadaszenia.
W drugiej połowie 2013 r. prace zmierzające do wznowienia inwestycji przyspieszyły. Samorząd powołał spółkę Stadion Śląski, mającą przejąć związane z inwestycją zadania. We wrześniu ub. roku województwo porozumiało się też z wykonawcą odnośnie woli dalszej współpracy - strony zawiesiły wówczas wzajemne kroki prawne i roszczenia.
Potem jednak Mostostal Zabrze poinformował, że negocjacje ws. dalszej realizacji kontraktu zakończono bezowocnie. Samorząd woj. śląskiego przekazał, że do porozumienia nie doszło ze względu na wartość złożonej oferty. Krótko później województwo ogłosiło pierwszy z kilku przetargów, dzięki którym chce dokończyć inwestycję. Spór trafił też na drogę sądową.
Planowanym terminem rozstrzygnięcia pierwszego postępowania na dokończenie dachu była połowa br. Do końca 2014 r. planowano podniesienie konstrukcji linowej zadaszenia, a montaż pokrycia powinien był zakończyć się w drugiej połowie roku 2015 r. Teraz ten harmonogram wydłuży się co najmniej o kilka miesięcy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kolejne przedłużanie. Oni go nigdy nie skończą. Lepiej cisnąć hajs z tej całej budowy na stadion Ruchu ChoRzów.I co pewnie planują termin na 2018? Bez jaj.
Jednocześnie należy postawić przed sądem wodzunia Gorzelika!! To on odpowiada za nieudolność i korupcje na tej budowie ,bo ją przez lata 'koordynował" z ramienia Sejmiku !!! Wprawdzie zdezerterował ,zanim wybuchła cała afera ,ale co się odwlecze ,to nie uciecze !!