List intencyjny w sprawie współpracy na rzecz przyszłości Przewozów Regionalnych podpisali w czwartek (10 kwietnia) w Busku Zdroju (Świętokrzyskie) marszałkowie wszystkich 16 województw oraz przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz samej spółki.
- W tym porozumieniu strony zobowiązują się do współpracy w celu wypracowania wspólnego modelu funkcjonowania Przewozów Regionalnych (PR) w Polsce, jak również w procesie restrukturyzacji spółki, której udziałowcami są województwa, a co do której widzimy, że są pewne problemy z efektywnością działania - wyjaśnił w czwartek w rozmowie z PAP podsekretarz stanu w MIiR Zbigniew Klepacki.
- Filarem porozumienia, o którym mówimy, jest deklaracja, że rząd pomoże w restrukturyzacji, czyli także pieniądze rządowe będą miały wpływ na oddłużenie spółki PR - powiedział odpowiedzialny za infrastrukturę członek zarządu województwa świętokrzyskiego Jan Maćkowiak.
Wiadomo już, że w procesie restrukturyzacji spółki będzie uczestniczyła Agencja Rozwoju Przemysłu. - Jest podmiotem wyspecjalizowanym w takich procesach. Dzięki pomocy ARP wypracujemy szczegółowe scenariusze - powiedział Klepacki.
Zdradził, że w grę wchodzi kilka wariantów przyszłości PR. Jego zdaniem "najbardziej prawdopodobna jest regionalizacja, czyli podział spółki." Wyjaśnił, że nie chce na razie mówić o szczegółach. Przyznał jednak, że jeśli rzeczywiście taki scenariusz byłby realizowany, raczej mało prawdopodobny jest podział PR na 16 podmiotów działających w skali województwa.
- Nie mogę niektórych rzeczy przesądzać, ale nie sadzę, by każde województwo miało taki potencjał, czy to ludnościowy czy ekonomiczny, żeby móc utrzymać taką spółkę. Jeżeli prace pójdą w tę stronę, będziemy raczej szli w kierunku ponadregionalnych przedsiębiorstw - powiedział PAP Klepacki.
Taki wariant, na razie w hipotetycznych dyskusjach między marszałkami, rzeczywiście się pojawia, zdradził PAP Maćkowiak. - Świętokrzyskie prowadzi rozmowy z Małopolską i Podkarpaciem. Nie umiemy jeszcze powiedzieć, czy byłby to holding z pewnymi kompetencjami właścicielskimi wewnątrz województw, a niektóre wspólne działania robilibyśmy razem, takie jak zakup pojazdów czy tworzenie połączeń między regionami. Być może to będzie taki wariant. Dla nas bardzo istotne jest podjęcie decyzji w skali całego kraju, w którym kierunku zmierza koncepcja i jak widzimy przyszłość tego rynku - wyjaśnił.
Dodał, że niektóre województwa, te najsilniejsze - Mazowsze czy Śląsk - już pokazały, że są zdolne i zdeterminowane do tego, żeby utworzyć swój podmiot i działać w swoich granicach. - Są jednak województwa, podobne do naszego, gdzie zewnętrzni eksperci, jak również nasze kalkulacje pokazują, że chyba jesteśmy za mali, żeby się utrzymać - zaznaczył Maćkowiak.
Regionalizacja nie jest jednak jedynym scenariuszem, który przewija się w dyskusjach na temat spółki. - Inne warianty nie są przekreślane, np. próba uzdrawiania spółki - powiedział Klepacki.
- Problem jest to, że część udziałowców spółki PR uruchomiła własne, konkurencyjne w stosunku do niej przedsiębiorstwa, które świadczą dokładnie te same usługi. Trudno to później jakoś jedno z drugim pogodzić. Ta sytuacja musi zostać jakoś rozwiązana - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.