Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie spadają 10-sesję z kolei i jest to najdłuższa taka seria spadkowa od co najmniej kwietnia 1986 r. Rynek reaguje tak na oznaki osłabienia w chińskiej gospodarce - informują maklerzy.
Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME kosztuje 7.016,00 USD za tonę, po spadku o 0,3 proc. Na Comex w Nowym Jorku funt miedzi w dostawach na marzec bez zmian po 3,1860 USD.
Na giełdzie metali w Szanghaju świąteczna przerwa potrwa do 6 lutego.
Słabe dane napłynęły na rynki z Chin i USA.
W poniedziałek podano, że indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze usług Chin, wyniósł w styczniu 2014 roku 53,4 pkt. wobec 54,6 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca.
W USA wskaźnik aktywności w przemyśle spadł w styczniu do 51,3 pkt. z 56,5 pkt. w poprzednim miesiącu. Dane okazały się znacząco poniżej oczekiwań, gdyż analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 56,0 pkt.
- Dane z Chin szkodzą rynkom już od paru tygodni. Do tego mamy jeszcze anemiczne wskaźniki z USA i nadwyżkę w produkcji miedzi - mówi Bill O'Neill, partner Logic Advisors w Upper Saddle River, New Jersey.
Ceny miedzi na giełdzie w Londynie spadły w ciągu ostatnich 12 miesięcy o 15 proc.
Analitycy oceniają, że w 2014 r. globalna podaż miedzi przewyższy popyt na nią o 385.000 ton. W 2013 r. nadwyżka miedzi wyniosła 45.000 ton.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.