Opracowywany obecnie rządowy projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii powinien trafić do Sejmu w pierwszym kwartale tego roku - zapowiedział dyrektor departamentu energii odnawialnej w Ministerstwie Gospodarki Janusz Pilitowski.
O potrzebie wprowadzenia uregulowań ustawowych, które przyspieszyłyby rozwój energetyki odnawialnej w kraju, dyskutowano m.in. podczas Polskiego Kongresu Energii Odnawialnej, który w poniedziałek odbył się w Płocku (Mazowieckie).
Dyrektor departamentu energii odnawialnej w resorcie gospodarki poinformował, że w najbliższy czwartek projektem ustawy zajmie się Komitet Stały Rady Ministrów. - Zamierzeniem administracji jest, aby projekt ustawy jeszcze w pierwszym kwartale bieżącego roku był przekazany do parlamentu - podkreślił Pilitowski.
Według Wojciecha Cetnarskiego, prezesa Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, obecnie największym problemem dla inwestorów tej branży jest brak regulacji ustawowych odnośnie odnawialnych źródeł energii.
- Dopóki ustawa nie przejdzie pełnego cyklu prac w ramach rządu, nie zostanie przegłosowana w Sejmie i nie zostanie zatwierdzona przez Komisję Europejską, inwestorzy pozostają w stanie niepewności i zawieszenia. Również instytucje finansujące rozwój energetyki wiatrowej, czyli banki, nie wiedząc jak będą wyglądały regulacje, nie są skłonne pożyczać na te inwestycje pieniądze - wyjaśnił Cetnarski.
Jego zdaniem, brak uregulowań ustawowych może oznaczać, że najbliższy rok będzie okresem spowolnienia inwestycji w sektorze energii wiatrowej. - Niepewność regulacyjna w tej chwili blokuje dalszą możliwość rozwoju sektora - dodał Cetnarski.
Przypomniał, iż obecnie w skali kraju przekroczony został już poziom 3 tys. MW mocy pochodzącej z turbin wiatrowych. - To oznacza, że ten sektor wytwarza więcej niż planowane elektrownie atomowe - zaznaczył Cetnarski. Według niego, do 2020 r. wielkość mocy wytwarzanej przez turbiny wiatrowe w kraju może wzrosnąć do 6-7 tys. MW. - Sądzimy, że energetyka wiatrowa do roku 2020 jest w stanie podwoić swoją moc zainstalowaną na lądzie. Mamy też nadzieję, że w tej perspektywie zaczną się materializować pierwsze projekty wiatrowe na morzu - dodał.
Cetnarski zauważył, że dotychczasowy koszt budowy infrastruktury turbin wiatrowych w Polsce wyniósł około dwudziestu kilku miliardów złotych, co - jak ocenił - "pokazuje, że z ekonomicznego punktu widzenia jest to dosyć efektywny sposób wytwarzania energii".
W opinii Waldemara Pawlaka, prezesa Fundacji Polski Kongres Gospodarczy, w kontekście planów rozwoju energetyki w Polsce należy zastanowić się, czy w porównaniu z odnawialnymi źródłami energii "koszty energetyki atomowej nie są zbyt wysokie i zbyt ryzykowne".
- Jeżeli dzisiaj mówilibyśmy o wytwarzaniu energii w skali lokalnej, to może okazać się, że lepszy efekt niż budowa elektrowni atomowych osiągniemy wspierając i rozwijając energetykę odnawialną - ocenił Pawlak. Według niego, korzyścią z inwestycji w sektorze odnawialnej energii są m.in. realne miejsca pracy w lokalnych społecznościach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Czy ktoś z Was wie ile kosztuje utrzymanie ZUS ? Ile tam ludzi udaje że pracuje, ile pijawek jest do tego podłączonych itd.. Po prostu - ile my, podatnicy płacimy co roku na utrzymanie tego molocha ? CZY KTOŚ WIE ???