Jacek Cichosz, dotychczasowy dyrektor ds. operacyjnych spółki PGE EJ1, został jej prezesem. O decyzji rady nadzorczej spółki poinformowała w poniedziałek PGE. PGE EJ1 to jej spółka celowa, powołana do budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.
Cichosz zastąpi Aleksandra Grada, który po niemal dwóch latach kierowania PGE EJ1 ustąpił ze stanowiska tuż po przyjęciu przez rząd programu energetyki jądrowej (PPEJ).
Jak poinformował PAP firma PGE, na stanowisku wiceprezesa spółki pozostaje Marzena Piszczek.
PGE EJ1 - spółka-córka PGE - wkrótce zmieni udziałowców. Po 10 proc. udziałów mają w niej objąć: Enea, Tauron i KGHM. Umowa w tej sprawie czeka jeszcze tylko na zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
17 lutego mija termin składania ofert w szacowanym na ponad 1 mld zł przetargu na inżyniera kontraktu-doradcę technicznego. Aby zmieścić się w harmonogramie przewidzianym przez PPEJ, PGE EJ1 powinna w najbliższych miesiącach uruchomić postępowanie zintegrowane - rodzaj złożonego przetargu, w którym wybierze partnera strategicznego, finansowanie, technologię reaktora i usługi dla pierwszej elektrowni jądrowej.
Zgodnie z PPEJ, rozstrzygnięcie postępowania ma nastąpić do końca 2016 r.; wtedy też ma być już znana lokalizacja elektrowni. Budowa pierwszego bloku ma ruszyć w 2019 r., a blok ma zacząć działać do końca 2024 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Elektrowni jądrowej w Polsce nie ma,wiemy o tym wszyscy wszyscy(poza tą doświadczalną w Świerku)a firma PGE EJ 1 istnieje już kilka lat i mało kto wie, że prezes to były minister skarbu A. Grad, który za plany i projekty pobiera wynagrodzenie w wysokości 100 tysięcy złotych. PO by żyło się lepiej..