Obserwowane w ostatnich dniach osłabienie kursu złotego wynika z sytuacji globalnej, a nie z fundamentów polskiej gospodarki, dlatego nie jest niepokojące - ocenił wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk. Zapowiedział dwa przetargi obligacji miesięcznie.
- Pomimo zawirowań na rynkach "emerging", nie mamy jakichś szczególnych ruchów na rentownościach polskich obligacji - powiedział Kowalczyk.
- Także osłabienie złotego nie ma charakteru fundamentalnego, a jest odpryskiem sytuacji na rynkach zewnętrznych. Poza tym zmienność nie była szczególnie duża i niepokojąca - dodał.
Nerwowość na globalnych rynkach powodująca przeceny walut rynków wschodzących, to, zdaniem analityków, między innymi pokłosie obaw o kondycję chińskiej gospodarki oraz problemów politycznych i finansowych Argentyny i Turcji.
Rynek obawia się również konsekwencji wycofywania się amerykańskiego banku centralnego z polityki luzowania ilościowego.
Pomimo sfinansowania po styczniu ponad 50 proc. potrzeb pożyczkowych na 2014 rok, Ministerstwo Finansów będzie przeprowadzało po dwa przetargi SPW miesięcznie - poinformował w rozmowie z PAP wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk.
- Pomimo sfinansowania ponad 50 proc. całorocznych potrzeb pożyczkowych po styczniu, podtrzymujemy plan przeprowadzania dwóch przetargów obligacji miesięcznie - powiedział Kowalczyk.
Plan emisji obligacji skarbowych na 2014 rok zakłada przeprowadzanie dwóch przetargów sprzedaży obligacji w miesiącu, z wyjątkiem sierpnia i grudnia, w których planowany jest jeden przetarg.
- Nie zamierzamy się spieszyć, na siłę i jak najszybciej sfinansować tegorocznych potrzeb pożyczkowych. Mówiliśmy, że zakończymy finansowanie do lipca, ale przy dużym popycie na obligacje może to być wcześniej - powiedział wiceminister.
Tegoroczne potrzeby pożyczkowe brutto wynoszą około 132,5 mld zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.