Polenergia podtrzymuje zamiar postawienia w Pelplinie dwóch bloków węglowych za kilkanaście miliardów złotych. To kolejny krok w projekcie pierwszej polskiej prywatnej grupy energetycznej - informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Jak dowiedział się DGP, w najbliższych tygodniach ma zostać wybrana firma, która postawi dwa bloki na węgiel kamienny o mocy do 2000 MW w pomorskim Pelplinie.
- Trwają negocjacje z czterema partnerami. Wybór generalnego wykonawcy planujemy na pierwszy kwartał 2013 r. - mówi Piotr Maciołek, prezes zarządu Elektrowni Północ kontrolowanej przez Jana Kulczyka.
O kontrakt wart ok. 12 mld zł walczą francuski Alstom, niemiecki Siemens, chińskie konsorcjum Shanghai Electric Group (SEG) oraz Polimex-Mostostal. Zdaniem rozmówców gazety starcie rozstrzygną pomiędzy sobą Alstom i Siemens, choć czarnym koniem rywalizacji mogą się okazać chińczycy.
Elektrownia Północ będzie wytwarzała prąd głównie dla Trójmiasta. Według inwestora przy budowie siłowni pracę ma znaleźć ok. 3 tys. osób. Przy obsłudze zatrudnionych zostanie blisko tysiąc osób.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kulczyk szykuje się do budowy już długo, ale na razie nic z tego nie wynika. Projekt nie otrzymał jeszcze kompletu koniecznych ostatecznych pozwoleń na budowę i choć spółka może rozpoczać iwestycję wiąże się to z ryzykiem. Pozwolenie na główne obiekty technologiczne (wraz z ponowną oceną oddziaływania na środowisko)ma szansę jeszcze zostać uchylone na poziomie postępowania administracyjnego, bo sąd uchylił decyzję o umożeniu postępowania odwoławczego. Dodatkowo zostało ono zaskarżone do WSA w Gdańsku. Nie ma ostatecznego pozwolenia na budowę częśći magistrali oraz urządzeń poboru wody i zrzutu ścieków. Nie został nawet złożony wniosek na budowę linii elektroenergetycznych. Brak także pozwolenia zintegrowanego, które zostało uchylone, choć część podanych emisjii pokrywała się z decyzją środowiskową.